- Koszty związane z zakupem materiałów urosły o 26 proc. – mówi Ratan Tata, szef Tata Motors.
Koncern wypracował na czysto 77 mln USD, o 30 proc. mniej niż przed rokiem. Analitycy spodziewali się nieco lepszego wyniku – 78 mln USD. Sprzedaż wzrosła do 1,6 mld USD i była o 14 proc. wyższa niż w 2007 r.
Aby odrobić część strat koncern podniósł w czerwcu ceny aut średnio o 3 proc.
Mimo kiepskich wyników kurs spółki na giełdzie w Bombaju wzrósł o 7 proc. Jednak od początku roku zniżkował o 43 proc.