Notowania 4Massu eksplodowały rok temu do ponad 3 zł po informacji o poszerzeniu oferty o maseczki medyczne. Mocno wzrosły także podczas sesji 13 lipca - tyle że ze znacznie niższego poziomu, bo około 0,3 zł. To efekt komunikatu o nowym partnerze.
Spółka zawarła umowę z A.S. Watson (Europe) Group, czyli największym na świecie detalistą z branży zdrowia i urody mającym 16 tys. sklepów na 27 rynkach, będącym częścią jeszcze większego holdingu CH Hutchison Holdings. Chodzi o dostawę na wyłączność produktów marki Claresa – przede wszystkim lakierów hybrydowych – do 140 drogerii i sklepów internetowych sieci Drogas działających na Litwie i Łotwie.
– Pilotażowa partia dostaw nie jest duża podobnie jak te rynki, ale traktujemy wejście na nie jako wstęp do współpracy z A.S. Watson. Globalne firmy mają jednak swoją specyfikę, dlatego nastawiamy się na długotrwałą budowę relacji – komentuje Bolesław Porolniczak, członek zarządu 4Massu.
W styczniu firma zawarła kontrakt z LPP na dostawę m.in. lakierów hybrydowych. Bolesław Porolniczak podkreśla, że umowa z A.S. Watson ma zdecydowanie większe perspektywy, ale z powodu sprzedaży produktów własnej marki porównałby ją do współpracy z Hebe. 4Mass ją zacieśnia – na początku lipca poinformował o poszerzeniu asortymentu w drogeriach tej sieci o ok. 40 proc. do maksymalnie 139 produktów, w tym 110 tych światłoutwardzalnych.
– To bardzo ważne wydarzenie mające wpływ na przyszłość naszej sytuacji finansowej, trochę niedocenione przez rynek – mówi menedżer.

W maju spółka zapowiedziała, że przyspieszy budowę fabryki, by utrzymać 30-40 procentowy wzrost sprzedaży. W I kw. 2021 r. miała 8,2 mln zł przychodów (+50,2 proc. r/r), 0,5 mln zł zysku netto (+63,8 proc.) i 0,9 mln zł EBITDA (+92,3 proc.). W tym roku spodziewa się 30-40 mln zł przychodów i 1,5-2 mln zł zysku netto.
– W drugim kwartale utrzymaliśmy dynamikę przychodów i zysku – mówi Bolesław Porolniczak.