Agencja da więcej pieniędzy firmom

Jarosław Królak
opublikowano: 2000-04-19 00:00

Agencja da więcej pieniędzy firmom

Fundacja MSP przestanie istnieć, zastąpi ją Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości

Unia Europejska uzależnia zwiększenie pomocy finansowej dla polskich przedsiębiorstw od powołania Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości przy Ministerstwie Gospodarki. Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych krytykuje ten pomysł, uważając, że uniemożliwi to skuteczną kontrolę wydatkowania publicznych pieniędzy. Agencja ma m.in. przyznawać 60 proc. dotacji dla firm, udzielać pożyczek na inwestycje oraz nabywać akcje, udziały i obligacje.

Ograniczenia budżetowe powodują konieczność przyjęcia pomocy ze strony UE, która uzależnia zwiększenie dotacji od powołania rządowej agencji, mającej zarządzać przyznanymi środkami. Uruchomiony zostanie program PHARE o wartości 12,5 mln euro (50 mln zł) dla sektora MSP oraz program o wartości 21 mln euro (84 mln zł) przeznaczonych dla regionów.

Kontrola bez gwarancji

— Dotychczasowe działania Fundacji Promocji Małych i Średnich Przedsiębiorstw polegały na wspieraniu powstających lub już działających firm w zakresie organizacji, doradztwa i szkoleń. Obecne realia wymagają zwiększonej pomocy, głównie przez konkretne dofinansowania oraz pożyczki dla firm. Na to potrzebne są jednak dużo większe środki. UE przyzna nam te fundusze pod warunkiem przekształcenia fundacji w agencję, która będzie bezpośrednio realizować politykę rządu. Stąd usytuowanie jej przy Ministerstwie Gospodarki. Dzięki temu zostanie zagwarantowana profesjonalna obsługa programów oraz publiczny nadzór i kontrola nad gospodarowaniem znacznymi finansami publicznymi — zapewnia Andrzej Dziurdzik, wicedyrektor Fundacji MSP.

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych jest zdania, że działalność PARP w ramach określonych ustawą rodzi niebezpieczeństwo braku kontroli nad wydatkowaniem funduszy przyznanych przez UE na wspieranie przedsiębiorstw.

— Skupienie w jednym ręku władzy oraz dużych pieniędzy publicznych budzi nasz niepokój. Organizacje pozarządowe z reguły efektywniej wykorzystują przyznane im środki finansowe niż struktury rządowe. Wydawanie publicznych pieniędzy musi być monitorowane i kontrolowane przez niezależne instytucje. Projekt ustawy o ARP przewiduje ponadto powołanie rady programowej agencji obok rady nadzorczej. W jakim celu ma się tworzyć dwa organy o charakterze nadzorczo- -programowym? — zapytuje Barbara Szlefarska, dyrektor departamentu MSP w PKPP.

Jej zdaniem, wynikiem takich posunięć może być chaos kompetencyjny i rozmycie odpowiedzialności. PKPP domaga się określenia kompetencji Rady Nadzorczej w samej ustawie.

— Należy również zaznaczyć, iż aktualnie w Ministerstwie Gospodarki istnieje Departament Rzemiosła Małych i Średnich Przedsiębiorstw, który ma takie same zadania jak projektowana agencja. Po co więc dublować instytucje — krytykuje Barbara Szlefarska.

Ministerstwo popiera

— Krytyka ze strony PKPP jest zupełnie bezpodstawna i wskazuje na niepełny stan wiedzy na temat priorytetów unijnych oraz potrzeb polskich przedsiębiorstw. Utworzenia agencji wymaga od nas UE. PARP zwiększy i przyspieszy pomoc dla firm. Departament MSP w Ministerstwie Gospodarki musiał wystapić do Urzędu Zamówień Publicznych, aby dostać zgodę na wydanie pieniędzy na konkretny program. Agencja realizując politykę rządu, będzie mogła bezpośrednio i szybko wesprzeć finansowo przedsiębiorcę. Minister Gospodarki jest gwarancją należytego wykorzystania unijnej pomocy finansowej — zapewnia Mirosław Marek, dyrektor departamentu MSP w Ministerstwie Gospodarki.

— Projektodawca powołuje się na regulacje UE, w myśl których konieczne jest zlikwidowanie fundacji a powołanie tej agencji. Nie wskazuje jednak absolutnie o jakie regulacje chodzi — dodaje Barbara Szlefarska.

Zakres działania

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości będzie świadczyć wszechstronną pomoc poprzez instytucje, agencje rozwoju regionalnego i lokalnego, szkoły biznesu, ośrodki prowadzące szkolenia, konsultantów i ekspertów wytypowanych firm.

Do jej zadań należeć będzie świadczenie usług doradczych, organizowanie szkoleń i seminariów dla przedsiębiorców. Będzie się zajmować opracowywaniem, wydawaniem i rozpowszechnianiem publikacji służących prowadzeniu działalności gospodarczej. Jej zadaniem będzie organizacja przedsięwzięć informacyjnych, promocyjnych, targowych i wystawienniczych w kraju i za granicą. W ramach wspierania eksportu agencja będzie pomagać firmom w uzyskaniu międzynarodowych certyfikatów jakościowych oraz wdrażania ISO.

— Największą korzyścią dla przedsiębiorstw jest to, że mogą otrzymać pomoc finansową. Będziemy dofinansowywać ich działalność do 60 proc. wydatków, średnio na poziomie około 3-5 tys. euro na każdy projekt rozwoju firmy lub jej eksportu. 40 proc. musi wyłożyć jednak firma. Ustawa przewiduje udzielanie pożyczek na rozwój i inwestycje, także bezzwrotnych. Agencja będzie też obejmować udziały w spółkach oraz nabywać obligacje emitowane przez przedsiębiorców — informuje Andrzej Dziurdzik.

Projekt przewidywał także dopłaty do eksportu, lecz Komitet Integracji Europejskiej uznał, że jest to niezgodne ze stanowiskiem UE i trzeba było z tego zrezygnować.

NIEBEZPIECZNY ZWIĄZEK: Funkcjonowanie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości przy Ministrze Gospodarki nie daje możliwości skutecznej, pozarządowej kontroli gospodarowania pieniędzmi przyznanymi przez UE na pomoc dla firm — uważa Barbara Szlefarska, dyrektor departamentu MSP w Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych. fot. MP

PIENIĄDZE DLA KAŻDEGO: Przedsiębiorca, który zwróci się o pomoc do PARP, otrzyma ją pod warunkiem, że nie zatrudnia więcej niż 250 pracowników, a jego roczny przychód nie przekracza 40 mln euro — zapewnia Andrzej Dziurdzik, wicedyrektor Fundacji MSP. fot. BS

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface