Agorze się pogorszyło

Radosław Omachel
opublikowano: 2003-05-14 00:00

W pierwszym kwartale pogorszyły się wyniki finansowe Agory. Słabiej niż przed rokiem prezentuje się „Gazeta Wyborcza”. I choć przychody z pozostałych segmentów działalności holdingu rosną, to nowe spółki obciążyły wynik.

W pierwszym kwartale pogorszyły się wyniki finansowe giełdowej Agory. Mimo 20-proc. wzrostu przychodów — do 198,6 mln zł, giełdowy holding medialny zanotował stratę netto 4,8 mln zł.

W porównaniu z I kwartałem 2002 r. wpływy reklamowe „Gazety Wyborczej”, lokomotywy giełdowego holdingu, zmniejszyły się o 12,5 proc. i wyniosły 94,9 mln zł. Spadek był wyższy niż średnia w całym sektorze dzienników.

— Udział „GW” w rynku reklamy jest stabilny, ale rynek reklamy prasowej, ciągle maleje. To główna przyczyna spadku przychodów gazety — mówi Andrzej Szymański, analityk DM Millennium.

Do 9 mln zł wzrosły w pierwszym kwartale przychody grupy radiostacji należących do Agory. Holding ma udziały w ponadregionalnej sieci Tok FM i 28 lokalnych rozgłośniach. Wynik całej grupy radiowej w I kwartale był jednak ujemny i wyniósł -4,9 mln zł. Do 23,6 mln zł wzrosły przychody AMS, lidera branży reklamy zewnętrznej (wzrost o 8 proc.). Koszty operacyjne spadły prawie o 30 proc., ale spółka i tak zakończyła I kwartał 3 mln zł straty.

Zdaniem Wandy Rapaczyńskiej, prezes Agory, na tle branży wyniki holdingu nie są złe.

— Biorąc pod uwagę, że trzeci rok z rzędu spadają wydatki na reklamę, z wyników Agory jesteśmy raczej zadowoleni. Bez zmiany sytuacji makroekonomicznej trudno będzie je poprawić — mówi Wanda Rapaczyńska.