Agro-Universal sprzeda Agro-San

Igor Nowak
opublikowano: 2000-01-19 00:00

Agro-Universal sprzeda Agro-San

NIEPEWNY LOS: Agro-Universal, spółka zarządzana przez Ryszarda Matkowskiego, może zniknąć z rynku. Już w czwartek okaże się, czy Agro-San, kolejny zakład spółki, zostanie wchłonięty przez inwestora. fot. M. Pstrągowska

Agro-Universal, spółka zależna od Universalu, jeszcze w tym tygodniu odsprzeda większościowe udziały w zakładzie przetwórstwa owoców Agro-San z Przemyśla. Pieniądze ze sprzedaży udziałów w trzech spółkach zależnych pozwolą spłacić zobowiązania kredytowe i uratują Agro-Universal od upadłości.

Jeszcze w tym tygodniu zależny od Universalu Agro-Universal (AU) planuje sprzedać zakład przetwórczy Agro-San z Przemyśla. Dzięki tej transakcji AU chce spłacić kredyty zaciągnięte na restrukturyzację zakładu. Zarząd nie chce zdradzić, jaka kwota uratuje firmę przed żądaniami wierzycieli. Do chwili podpisania kontraktu nie zamierza również wyjawić nazwy inwestora, zainteresowanego przejęciem zakładu z Przemyśla. Do sprzedaży Agro--Sanu i dwóch pozostałych zakładów produkcyjnych — w Klikawie i Kluczkowicach — zmusiły właściciela rosnące długi wobec banków.

Te dwie ostatnie przetwórnie znalazły już nabywców.

Agrico i Amerbank

— Agro-Kluczkowice przejmie w całości Agrico z Łęczycy, spółka zależna od Aronii, producenta soków Clippo. Jeżeli kolejny inwestor będzie zainteresowany przejęciem całej firmy Agro-San, Universal odsprzeda również udziały w spółce Agro-Freeze z Klikawy. Jeżeli jednak inwestor zdecyduje się na przejęcie zaledwie części udziałów Agro-Sanu, to AU pozostanie inwestorem pasywnym w dwóch spółkach: z Przemyśla i Klikawy —przekonuje Ryszard Matkowski, prezes Agro-Universalu.

Wyprzedaż

Zakładem w Kluczkowicach, który jest producentem koncentratów owocowych, interesowało się trzech potencjalnych partnerów z branży. Ostatecznie Agro-Universal zdecydował się na spółkę z Łęczycy, która jest dostawcą firmy Aronia. Dzięki umowie przedwstępnej Agrico dzierżawił zakład już w ubiegłym roku.

— Do sprzedaży Kluczkowic dojdzie prawdopodobnie w lutym — twierdzi Ryszard Matkowski.

Nie chciał jednak zdradzić kwoty, jaką spółka chce uzyskać ze sprzedaży zakładu w Kluczkowicach.

W 1999 roku spółka Agro-Freeze w Klikawie została przejęta w 60 proc. przez Amerbank, który wyłożył około 6 mln zł. Pomimo większościowego udziału, bank pozostał inwestorem pasywnym. Zakładem nadal zarządza Agro-Universal. Zdaniem Ryszarda Matkowskiego, prawdopodobnie i Amerbank pozbędzie się swoich udziałów w spółce w ciągu dwóch-trzech lat.

Środki na oczyszczalnie

Wszystkie zakłady spółki zostały zmodernizowane. W ciągu czterech lat Agro-Universal zainwestował w linie technologiczne około 30 mln zł. Spore nakłady finansowe pochłonęły również oczyszczalnie ścieków. W Kluczkowicach wybudowano taki obiekt za 2 mln zł. Inwestycja nie jest jeszcze ukończona i wymaga kolejnego zastrzyku finansowego. Aby korzystać z oczyszczalni, firma Agrico będzie musiała wyłożyć dodatkowy 1 mln zł.