Akcje Microsoftu drożeją mimo niespełnionych oczekiwań

Mikołaj ŚmiłowskiMikołaj Śmiłowski
opublikowano: 2024-01-24 14:25

Wyszukiwarki internetowej Bing używa garstka internautów, mimo że wyposażono ją w technologię rodem z ChatuGPT. Inwestorzy przymykają na to oko.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Kiedy w lutym 2023 r. Microsoft ogłosił, że zamierza wesprzeć swoje narzędzie internetowe generatywną AI, analitycy oszaleli z radości. Jeden z nich nazwał to nawet “momentem iPhone’a”, ruchem, który wywróci rynek do góry nogami i zakończy dominację Google’a. Satya Nadella, prezes Microsoftu stwierdził, że w Internecie nadchodzi kompletna przemiana, a jego spółka wykorzysta tę niepowtarzalną okazję.

Jeżeli ktoś miałby pominąć dane, a sugerować się tylko kursem akcji, to mógłby stwierdzić, że wszystko poszło zgodnie z planem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy notowania Microsoftu podskoczyły o 65 proc., do 399 USD, a analitycy nadal radzą kupować akcje giganta. Z 37 rekomendacji, aż 36 brzmi “kupuj”, a jedna - “trzymaj”.

Tymczasem Binga mało kto używa. Z danych firmy StatCounter wynika, że tylko 3,4 proc. internautów korzysta z wyszukiwarki Microsoftu, niecały 1 pkt proc. więcej niż rok temu. Trzecim najczęściej wyszukiwanym hasłem jest “Google”, co wskazuje, że wiele osób korzysta z narzędzia nieintencjonalnie, ponieważ jest ono fabrycznie ustawione jako domyślne na komputerach z systemem operacyjnym Windows.