Akcjonariusz przemknął jak meteor

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2014-09-26 00:00

Notowania Foty, upadłego dystrybutora części do aut, dynamicznie odbiły od dna, tymczasem w akcjonariacie na chwilę poprawił się Ergomed.

Fota, trójmiejski dystrybutor części samochodowych, który jest w upadłości układowej, poinformował, że 18 września 2014 r. rodzina Fotów sprzedała w transakcjach pakietowych 555 tys. akcji spółki, które stanowią 5,89 proc. kapitału zakładowego i 5,03 proc. głosów. Kupującym była warszawska firma Ergomed. Jej prezesem jest Filip Sinkiewicz. Jaki był cel tej inwestycji? — Nie mogę udzielić żadnych informacji — ucina Filip Sinkiewicz. — Nie jestem uprawniony do udzielania jakichkolwiek informacji poza oficjalnymi komunikatami podawanymi do publicznej wiadomości przez spółkę — dodaje Jakub Fota, prezes spółki.

Wczoraj Ergomed poinformował, że 23 września… sprzedał na giełdzie ponad połowę zakupionego od Fotów pakietu i udział spadł do 2,5 proc. kapitału zakładowego i 2,13 proc. głosów. Notowania spółki silnie się wahają — jeszcze w połowie września kosztowały prawie 1,4 zł, ale kurs szybko spadł do około 0,8 zł. Wczoraj skalą zwyżki Fota zdystansowała całą giełdową stawkę — cena poszła w górę o 30 proc., do 0,99 zł.