Melancholijny marzyciel. Miłośnik Australii. Marek Niedźwiecki — jeden z najbardziej rozpoznawalnych
dziennikarzy muzycznych.
"Obiecałem wracać do wspomnień z ostatniej podróży do Australii, no to wracam. Są takie, że czasem mi się wydaje, iż to był tylko sen. Ale ja lubię śnić…" — tak się zaczyna jeden z wpisów Marka Niedźwieckiego na jego blogu.
Ten wpis wiele mówi o melancholijnym marzycielu, stonowanym introwertyku, którym jest ten dziennikarz muzyczny i miłośnik Antypodów.
Urodził się 24 marca 1954 r. O pracy w radiu marzył od dziecka. Pierwsze kroki w zawodzie stawiał w Studenckim Radiu Żak Politechniki Łódzkiej, później pracował w Polskim Radiu Łódź. Do Trójki trafił w 1981 r. Rok później Andrzej Turski zaproponował mu prowadzenie "Radiowej Listy Przebojów Programu Trzeciego".
Oprócz "Listy" przez lata prowadził też audycje z cyklu "Zapraszamy do Trójki", "W tonacji Trójki", "Markomania". W telewizji MTV Classic prowadził także "Listę wszech czasów", w TVP2 — "Wzrockową listę przebojów". Jest również pomysłodawcą serii płytowej "Smooth Jazz Cafe". To także jemu eksperci przypisują odkrycie dla polskiego słuchacza muzyki chillout.
W grudniu 2007 r., po 25 latach pracy w Trójce, Niedźwiecki — skonfliktowany z dyrektorem Krzysztofem Skowrońskim — przeszedł do Radia Złote Przeboje. W stacji grupy radiowej Agory prowadzi autorską "Listę Przebojów" i audycje "Złote, słodsze, najsłodsze" oraz "Top wszech czasów". Ma też radio internetowe Smooth Jazz Cafe.
Gdy dowiedział się, że chcemy podsumować z perspektywy czasu jego przejście z Trójki do Złotych Przebojów, przekazał nam przez Adama Fijałkowskiego, swojego przyjaciela i szefa, że nie chce o tym rozmawiać. Szkoda.