Allegro pod lupą UOKiK

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2020-09-03 22:00

Urząd antymonopolowy zareagował na skargi w sprawie prowizji pobieranych przez platformę e-handlową. Gigant zapewnia, że będzie współpracować

Przeczytaj artykuł i dowiedz się: 

  • jakie zarzuty stawia UOKiK platformie
  • jak sytuację tłumaczy Allegro
  • jakie inne postępowanie wobec wybierając się na giełdę spółki prowadzi urząd antymonopolowy 

 

Gdy ma się hegemoniczną pozycję rynkową, trzeba liczyć się ze szczególną uwagą ze strony urzędu antymonopolowego. Szykujące się do debiutu na warszawskiej giełdzie Allegro, niekwestionowany lider polskiego rynku e-commerce, w prospekcie emisyjnym sporo miejsca będzie musiało poświęcić postępowaniom antymonopolowym, które toczą się „w sprawie” jego działalności lub wprost przeciwko niemu. W tym tygodniu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął kolejne.

NA CELOWNIKU:
NA CELOWNIKU:
Za pośrednictwem Allegro, którego prezesem jest Franćois Nuyts, towary sprzedaje już 117 tys. firm i osób. Wszyscy musieli zaakceptować wyższe prowizje. UOKiK, kierowany przez Tomasza Chróstnego, chce sprawdzić, czy podwyżka jest zgodna z przepisami.
Fot. Marek Wiśniewski

Prowizja na stół

— Dociera do nas wiele skarg ze strony przedsiębiorców na zmieniony mechanizm opłat pobieranych przez Allegro. Pojawiły się nawet sugestie, iż mechanizm ten może służyć podwyższeniu wyceny spółki przed jej wejściem na giełdę. Zweryfikujemy, czy mechanizm opłat stosowany przez Allegro, które jest największym przedsiębiorcą segmentu e-commerce w Polsce, nie narusza prawa konkurencji — mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, cytowany w komunikacie urzędu.

UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające, w ramach którego sprawdzi ostatnie zmiany w regulaminie Allegro dotyczące zasad pobierania od sprzedających prowizji od transakcji. Wcześniej jej wysokość była uzależniona od ceny wystawionego na platformie towaru, teraz nalicza się ją także od kosztów przesyłki. Urząd ma również zweryfikować zasady zwrotu prowizji przez Allegro oraz funkcjowania usługi Allegro Smart, w ramach której w zamian za miesięczny abonament kupujący mogą liczyć na darmowe dostawy. Co na to rynkowy gigant?

„Zmiany w naszych regulaminach, zwłaszcza dotyczące zmian opłat czy wprowadzenia nowych programów — takich jak Allegro Smart — są poprzedzone wnikliwą analizą całego otoczenia biznesowego, a ich celem jest zawsze budowanie sprawiedliwego ekosystemu dla konsumentów, sprzedawców i platformy Allegro” — czytamy w oświadczeniu firmy wydanym w związku z postępowaniem UOKiK.

Postępowanie wyjaśniające prowadzone jest „w sprawie”, a nie „przeciwko”, UOKiK podkreśla więc, że nikomu nie stawia zarzutów — przynajmniej na razie. Jeśli doszuka się nieprawidłowości, może wszcząć postępowanie antymonopolowe w sprawie praktyk ograniczających konkurencję.

„Traktujemy zgodność z przepisami prawa bardzo poważnie, zwłaszcza w zakresie ochrony praw konsumentów i ochrony konkurencji. Allegro będzie w dalszym ciągu w pełni współpracować z UOKiK, udostępniając niezbędne informacje i dokumenty. Jesteśmy przekonani, że postępowaniepotwierdzi wysokie standardy naszej działalności” — czytamy w oświadczeniu spółki.

Trafne i trafniejsze

Tymczasem w toku jest inne duże postępowanie UOKiK dotyczące Allegro — tym razem nie „w sprawie”, ale przeciwko firmie. Pod koniec ubiegłego roku, po trwających blisko 30 miesięcy analizach, urząd wszczął postępowanie dotyczące sposobu prezentowania produktów w wynikach wyszukiwania Allegro.

Chodzi o prezentowanie jako najbardziej trafnych tych produktów, które Allegro sprzedaje na swojej platformie samodzielnie, i niższe pozycjonowanie ofert niezależnych sprzedawców. Jeszcze w lipcu 2017 r. siedziba Allegro została przeszukana w związku z podejrzeniem nieprawidłowości, po tym jak UOKiK otrzymał liczne skargi od sprzedających. Za naruszenie zakazu nadużywania pozycji dominującej grozi kara do 10 proc. rocznych obrotów.

Sprawdź program "XII Kongresu Prawo Konkurencji", 30 listopada, online >>