Napływ kapitału do funduszy rynków wschodzących rozruszał tamtejsze giełdy, ale szczególnie dobrze zachowują się ceny akcji firm z Ameryki Łacińskiej — indeks MSCI Emerging Markets Latin America wzrósł przez ostatnie trzy miesiące ponad 19 proc., a koniem pociągowym była Brazylia.
Ameryka Łacińska, podobnie jak pozostałe kraje wschodzące, są silnie uzależnione od sytuacji na rynku surowców, a ten w ostatnim czasie pokazał pazur — indeks CRB zyskał od początku roku ponad 9 proc. Nie bez znaczenia pozostaje też konflikt na Ukrainie — Brazylia staje się dużo bezpieczniejszym miejscem do lokowania kapitału w porównaniu z Rosją, która również postrzegana jest przez globalnych graczy jako rynek bardzo wrażliwy na zmiany cen surowców.
Dodatkowo kraj ten jest organizatorem tegorocznych mistrzostw świataw piłce nożnej, co wspiera koniunkturę na tamtejszej giełdzie. Polskie TFI oferują zaledwie dwa fundusze, które pozwalają inwestorom zarabiać na rynkach południowoamerykańskich — Investor Ameryka Łacińska oraz ING Ameryki Łacińskiej, które w trzy miesiące powiększyły portfele klientów o — odpowiednio — 10 i 12 proc.
Nie cieszą się jednak wzięciem, bo w obu portfelach aktywa nie przekraczają 10 mln zł. Dużo szerszą i bardziej zróżnicowaną ofertę mają zagraniczni powiernicy. Znajdziemy u nich 11 funduszy. Najlepszy — Allianz Brazil Equity — zarobił przez 3 miesiące 17,1 proc., a najgorszy — BlackRock Latin American Opportunities — zyskał 1,4 proc.