W ciągu trzech miesięcy od poprzedniego raportu biura kurs spółki wzrósł o ponad 30 proc.
"W naszej opinii w sytuacji fundamentalnej spółki nic się nie zmieniło. Wyraźnie poprawił się jednak sentyment inwestorów do całego polskiego rynku akcji, wynikający m. in. z nadziei na rychłe wstrzymanie działań wojennych na Ukrainie. Wycenom spółek budowlanych pomogły też ostatnie wypowiedzi premiera o planowanych przez rząd inwestycjach na kolei rzędu 180 mld zł do 2032 r. Nie wiemy dokładnie jakie inwestycje premier miał na myśli, wymieniona kwota jest jednak zbliżona do uchwalonych w ubiegłym roku, przez Radę Ministrów, wydatków inwestycyjnych w ramach trzech dużych programów kolejowych. Naszym zdaniem nie wnosi to nic nowego do otoczenia rynkowego Torpolu. Nie zmieniamy prognoz wyników Torpolu na 2025 r. i 2026 r., nieznacznie w górę korygujemy rezultaty finansowe za cały 2024 r." - napisano w uzasadnieniu raportu, który został wydany 12 lutego o godz. 11:55.
Cena docelowa została jednak podniesiona z 36 do 39,5 zł w związku ze wzrostem kursów innych spółek budowlanych.