AP powinna w 2001 r. sprzedać do 50 spółek

Katarzyna Kozińska
opublikowano: 2001-04-25 00:00

AP powinna w 2001 r. sprzedać do 50 spółek

Za prawie 13,5 mln zł Agencja Prywatyzacji sprzedała wczoraj resztówki dwóch spółek z udziałem Skarbu Państwa. Waldemar Szczepański, nowy prezes agencji, zapowiada, że do końca roku chce sprywatyzować 40-50 firm. Spodziewa się, że wpływy ze sprzedaży sięgną zaplanowanych 230 mln zł.

Agencja Prywatyzacji, która prowadzi prywatyzację spółek z udziałem Skarbu Państwa, zamknęła wczoraj sprzedaż mniejszościowych pakietów w dwóch firmach. Za prawie 12 mln zł firma Górażdże Cement kupiła 33,15 proc. udziałów Opolskich Kopalni Surowców Mineralnych. Z kolei 1,5 mln zł Van den Brink Polska zapłacił za 26,89 proc. akcji Cegielni Bydgoskich.

Od początku roku Agencja Prywatyzacji podpisała w sumie 11 umów prywatyzacyjnych. Waldemar Szczepański liczy, że do końca kwartału uda się zamknąć przekształcenia w jeszcze co najmniej ośmiu firmach.

Szybko i elastycznie

Prezes będzie starał się przyspieszyć sprzedaż spółek z portfela agencji. Może się to odbyć kosztem niższych wpływów prywatyzacyjnych, jednak doprowadzenie prywatyzacji do końca liczy się bardziej niż wyższe dochody. Część przedsiębiorstw ma znikome szanse na znalezienie inwestora. Nie zgłosił się żaden zainteresowany — mimo że po kilka razy proponowano odkupienie ich akcji. Jednak — zdaniem prezesa — znakomita większość może jeszcze przejść w prywatne ręce. Do końca roku chciałby sprzedać jeszcze przynajmniej 35 firm. Przyznaje jednak, że to bardzo optymistyczna wersja. Tyle spółek sprzedano w całym 2000 roku.

— Elastyczność w negocjacjach z inwestorami da większe efekty niż zintensyfikowanie promocjii firm, które mamy do sprzedaży. Sytuacja spółki powinna określać sposób działania. Jeśli sytuacja firmy jest nie najlepsza i widzimy możliwość sprzedaży jej akcji, nie należy upierać się przy górnej granicy cenowej, lecz dążyć do sprzedaży. Ważne jest jednak, żeby zapewnić firmie optymalny pakiet inwestycyjny i socjalny. Chcemy skrócić czas trwania przekształceń. Możemy to zrobić, bo pracownicy agencji są doświadczeni, a procedury dobrze opanowane — tłumaczy Waldemar Szczepański.

Niemały portfel

Agencja ma w swoim portfelu około 240 spółek. 23 z nich prezes Szczepański dostał prawie równocześnie ze swoją nominacją na stanowisko szefa agencji.

— Staram się o kolejną transzę spółek. Liczę, że MSP przekaże nam do sprzedaży jeszcze około 80 pakietów akcji i udziałów. Tyle upoważnień agencja dostała w 2000 roku. Nie ma jednak reguły w przekazywaniu nam firm do sprzedaży — mówi Waldemar Szczepański.

Skarb Państwa jest nadal akcjonariuszem w ponad 1800 spółkach. Agencja stara się o spółki, których prowizja ze sprzedaży mogłaby wspomóc prywatyzację słabszych ekonomicznie podmiotów — z tych środków można na przykład opłacić przygotowanie analiz przedprywatyzacyjnych.

Przydatna instytucja

Tegoroczne przychody ze sprzedaży zaplanowano na 230 mln zł — tyle Agencja uzyskała w 2000 roku. Rokowania z inwestorami trwają w 32 spółkach. Dla 46 przygotowywane są analizy przedprywatyzacyjne. W kwietniu agencja wystawiła na sprzedaż kolejnych 15 firm.

— Nie można przewidzieć tempa i postępów w rokowaniach. Jednak najwięcej umów finalizuje się zwykle w ostatnim kwartale — dodaje prezes Szczepański.

Jego zdaniem, agencja będzie miała co robić jeszcze przez kilka lat i powinna działać niezależnie od ewentualnych zmian politycznych.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface