Po niespełna godzinie handlu S&P500 oraz Dow Jones tracą 0,2 proc., a Nasdaq utrzymuje się na 0,1 proc. minusie. Mimo to byki mają szanse, by lipiec był dla indeksu S&P500 najlepszym miesiącem od blisko dwóch lat.
- Wkraczamy do świata, gdzie rosną stopy procentowe, a Fed ogranicza programy wsparcia gospodarki. To może powodować zwiększenie zmienności, ale apetyt na ryzyko będzie rósł, a skutkiem będzie przechodzenie kapitału do sektorów cyklicznych – komentował dla Bloomberga Ramin Nakisa, strateg banku UBS.
Do zakupów akcji inwestorów zachęcić nie zdołały dane z rynku nieruchomości. W czerwcu liczba podpisanych umów kupna domów spadła o 0,4 proc., co jednak wypadło nieco lepiej od prognoz. 0,4 proc. tracą notowania Whole Foods, które jeszcze dwa tygodnie temu znalazły się najwyżej w historii. Przed środową publikacją wyników do „trzymaj” wycenę papierów operatora sieci supermarketów obniżył bank inwestycyjny Cantor Fitzgerald.
„Apetyt na ryzyko będzie rósł”
opublikowano: 2013-07-29 14:36
Lekkie spadki w pierwszej części sesji za oceanem zapowiadają przedłużenie trwającej od tygodnia korekty na giełdzie nowojorskiej.