Za pięć lat, po zakończeniu pięciu etapów inwestycji Archicomu Flow, Łódź wzbogaci się o 1250 mieszkań. Według Hanny Zdanowskiej, prezydent Łodzi, start budowy to ostatni etap zszywania serca miasta rozdartego wcześniej przez dawne tereny kolejowe i skład węgla elektrociepłowni. Podczas konferencji prasowej wyraziła nadzieję, że za parę lat będzie to miejsce kipiące życiem.
— To jedyny taki projekt w Polsce, gdzie cała komunikacja zejdzie pod ziemię. Dzięki łódzkiemu metru mieszkańcy Flow będą w stanie w szybki sposób dotrzeć do najważniejszych miejsc w Łodzi. Sąsiedztwo Dworca Fabrycznego sprawia, iż dzięki takim inwestorom jak Archicom Łódź staje się ciekawą alternatywą dla mieszkania w stolicy — mówiła Hanna Zdanowska.
Według Waldemara Olbryka, prezesa Archicomu, nazwa inwestycji (flow, czyli przepływ, połączenie) ma oddawać charakter miejsca, w którym będą się spotykać jego mieszkańcy, łodzianie z innych dzielnic i przyjezdni z kraju i z Europy.
Tworząca projekt pracownia Pig Architekci mierzyła się z zapewnieniem ciągów pieszych — szybkich dla podróżnych i spacerowych dla szukających odpoczynku oraz enklaw zieleni dla mieszkańców. Wjazd do parkingu podziemnego prowadzi bezpośrednio z przechodzącego tędy tunelu.
Weź udział w konferencji “Rynek Nieruchomości Handlowych”, 14 maja 2024, Warszawa >>
Działka pod inwestycje kosztowała Archicom 90 mln zł, a koszt budowy to szacunkowo 300- 400 mln zł. Według serwisu Otodom podaż na łódzkim rynku deweloperskim przewyższa popyt — w styczniu 2024 r. było tu do kupienia 7,7 tys. mieszkań, z czego deweloperzy wprowadzili 1135 nowych. Sprzedali w tym miesiącu 500. W śródmieściu cena 1 m kw. wynosiła 10,7 tys. zł.