W III kwartale br. australijska gospodarka nadal się rozwijała, choć tempo wzrostu nieco spowolniło wraz z rosnącymi kosztami pieniądza, donosi Bloomberg.

Według danych Australian Bureau of Statistics, w okresie lipiec-wrzesień 2022 r. PKB Australii zwiększył się o 0,6 proc. w ujęciu kwartalnym nieco słabiej niż oczekiwane 0,7 proc. i 0,9-proc. wzrost kwartał wcześniej.
Z kolei w ujęciu rocznym wzrost gospodarczy w III kw. wyniósł 5,9 proc. W tym przypadku spodziewano się wartości na poziomie 6,3 proc. po wzroście o 3,2 proc. kwartał wcześniej po korekcie z 3,6 proc.
W dalszym ciągu siłą napędową pozostawała konsumpcja gospodarstw domowych, która w III kwartale wzrosła o 1,1 proc., napędzana wydatkami na podróże, jedzenie poza domem i nowe pojazdy silnikowe. Zwolniła jednak tempo po wzroście o 2,1 proc. w drugim kwartale, notując najniższy wzrost od roku.
Dane pokazały też, że konsumenci zaczynają zaciskać pasa, ponieważ stopa oszczędności spadła do 6,9 proc. z 8,3 proc. w poprzednim kwartale. W trakcie pandemii kształtowała się ona na rekordowych poziomach ponad 20 proc.
Spadek dynamiki wzrostu to w dużej mierze rezultat schładzania koniunktury przez Bank Rezerw Australii, który po wczorajszej (6.12) podwyżce stóp, podniósł już stawki o 300 punktów bazowych od maja do poziomu 3,10 proc., najwyższego od 10 lat.
Rynki oczekują, że to jeszcze nie koniec podwyżek stóp, a kontrakty terminowe sugerują, że osiągną one szczyt około 3,6 proc. w połowie przyszłego roku.