Fundusz Averton Sterling ASI (AS) zapowiadał w grudniu finansową i merytoryczną pomoc dojrzałym biznesom przechodzącym transformację. Właśnie sfinalizował pierwszą transakcję. Postawił na firmę Ed Red, która przed pandemią miała duże restauracje premium w Warszawie oraz w Krakowie i planowała otwarcie kolejnych. W obliczu lockdownu zatrzymała tylko drugi z lokali i zamieniła go w fabrykę oraz magazyn obiadowych konserw rzemieślniczych.
– Ta inwestycja idealnie wpisuje się w nasze oczekiwania. Ed Red działa w sektorze tzw. realnej gospodarki, posiada zdeterminowany i doświadczony zespół, jest w trakcie przemodelowania biznesu i ma solidne perspektywy wzrostu. Nie musieliśmy długo się zastanawiać – komentuje Jakub Niestrój, partner i współzałożyciel AS.

Wsparcie wiedzą i kapitałem
Strony ustaliły plan zbudowania w pięć lat wartości spółki na poziomie 10 mln EUR. Fundusz wycenił swoje wsparcie na 1 mln EUR – połowę w gotówce, a resztę w doradztwie przy transformacji i skalowaniu biznesu.
– Jeżeli Ed Red osiągnie w ciągu roku określone wskaźniki wydajności i sprzedaż w Polsce na poziomie 100 tys. produktów miesięcznie, rozważymy dodatkowe nakłady m.in. na ekspansję na rynki UE – mówi Jakub Niestrój.
Ed Red od czerwca 2020 r. korzystał z produkcji kontraktowej, ale okazała się nieefektywna. Zebrał z crowdfundingu 400 tys. zł z planowanych 2,5 mln zł i ruszył z wytwarzaniem rzemieślniczych konserw w lokalu.
– Jeszcze przed rozmową z funduszem byliśmy rentowni i mogliśmy się rozwijać organicznie. Kapitał z funduszu pozwala nam jednak wypełnić lukę na rynku, zdecydowanie przyspieszyć i zostawić pojawiającą się konkurencję w tyle. Z szybkiego auta z dobrym kierowcą staliśmy się stuningowanym samochodem z pilotem na pokładzie – twierdzi Grzegorz Kłos, prezes i współzałożyciel Ed Reda.
Zagraniczna ekspansja
Spółka przeznaczy znaczną część pozyskanych pieniędzy na zagraniczną ekspansję, która ma umożliwić sprzedaż na poziomie 500 tys. puszek miesięcznie.
– Na początku 2022 r. chcemy wejść na jeden z sąsiednich rynków, chłonny pod względem importu produktów spożywczych kupowanych przez internet. Skorzystamy ze współpracy z agencją digitalową i lokalną firmą logistyczną. Liczymy, że eksport będzie odpowiadał docelowo za ok. 60 proc. sprzedaży – tłumaczy Grzegorz Kłos.
Zainwestuje też w zatowarowanie, ponieważ konserwy mają dwuletni termin ważności i nie wymagają chłodzenia. Firma zaczynała od 5 tys. sztuk w zapasie, dziś to już 30 tys., a docelowo ma być ponad 100 tys. Chce w pełni zagospodarować krakowski lokal na magazyn, a produkcję przenieść do zakładu. Szuka już działki.
– Uruchomimy fabrykę najwcześniej w przyszłym roku. Będzie miała moce produkcyjne na poziomie minimum 500 tys. puszek miesięcznie, podczas gdy nasze obecne możliwości to 50 tys. – mówi szef Ed Reda.
Część zdobytego kapitału pójdzie na marketing, w tym na rozpoczęcie współpracy z agencją 360. Ma pozwolić spółce gwałtownie zwiększyć sprzedaż w internecie.
Przewaga konkurencyjna
Ed Red ma miesięczne obroty na poziomie 0,5 mln zł, zwiększa je co miesiąc o ok. 10 proc. Zaczynał od pięciu potraw, za miesiąc chce ich mieć 14, a do końca roku – 18.
– Pojawienie się konkurencji tylko potwierdza atrakcyjność tego rynku. Naszą przewagą jest renoma i zaangażowana społeczność, zdobyta dzięki wieloletniemu prowadzeniu restauracji premium. Pozwala nam uniknąć zaszufladkowania naszych produktów razem z konserwami turystycznymi dostępnymi w dyskontach – przekonuje Grzegorz Kłos.
100 mln zł na inwestycje
AS dopuszcza zainwestowanie w tym roku nawet 100 mln zł. W tym kwartale chce stworzyć portfel co najmniej czterech spółek. Powołał dwa fundusze celowe. Alfa zainwestował w Ed Reda i jest w procesie due diligence z czterema firmami. Bravo stawia na spółki w trudnej sytuacji finansowej mające zabezpieczone aktywa w postaci nieruchomości.
– Możliwości inwestycyjne przerosły nasze oczekiwania. Zgłaszają się do nas nie tylko przedsiębiorcy, ale też doradcy prawni i firmy konsultingowe szukające kapitału na pomoc firmom potrzebującym restrukturyzacji w obliczu pandemii. Uzmysłowiliśmy sobie skalę zjawiska w pełnym spektrum rynku – chodzi zarówno o mikroprzedsiębiorców, jak i o MŚP o rocznych obrotach powyżej 100 mln zł – mówi Jakub Niestrój.
Fundusz planuje też w tym roku pozyskać 5-10 mln EUR na inwestycje w spółki z gospodarki obiektu zamkniętego.
– Rośnie zapotrzebowanie m.in. na odnawialne źródła energii i biodegradowalne opakowania. Zamierzamy skonsolidować kilka mniejszych firm na rynku – informuje partner w AS.
Ed Red jest wzorcowym przykładem bardzo zwinnej zmiany modelu biznesowego w nagle zmieniających się okolicznościach. Dodatkowo szybkie wykorzystanie niszy w koncepcie przetworów mięsnych i przełożenie do puszek dań serwowanych w restauracjach fine dining wpisuje się w trend zainteresowania produktami rzemieślniczymi. Konserwy mają w oczach konsumentów bardzo dużo zalet: od wygody magazynowania zaczynając, a na dacie ważności kończąc. Co więcej, z naszych doświadczeń na rynkach zagranicznych wynika, że produkty puszkowane mają czasem nieco łatwiejszą drogę uzyskiwania zezwoleń, co przy obecnych kursach walutowych także może sugerować nowe, potencjalnie atrakcyjne kierunki działania.
