AXA Polska bez sternika

Mariusz GawrychowskiMariusz Gawrychowski
opublikowano: 2016-07-13 22:00

Michał Kwieciński odchodzi z polskiej AXA. To efekt czerwonej kartki, którą dostał w maju od nadzoru.

Michał Kwieciński nie kieruje już pracami spółek wchodzących w skład grupy AXA Polska. Z naszych informacji wynika, że wczoraj pożegnał się z francuskim ubezpieczycielem. Bezpośrednią przyczyną jego odejścia jest majowa decyzja Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), która nie zgodziła się na to, by stał na czele polskiej AXA. Czerwona karta, którą Michał Kwieciński dostał od nadzoru, była olbrzymim zaskoczeniem. Jako powód KNF wskazała brak „rękojmi do prowadzenia spraw zakładu ubezpieczeń w należyty sposób”. Decyzja nie została podjęta jednogłośnie. Przeciwko niej głosował Andrzej Jakubiak, szef KNF. Także departament UKNF, który zajmował się sprawą Michała Kwiecińskiego, rekomendował wyrażenie zgody na powołanie go na szefa AXA Polska. Brak akceptacji postawił Michała Kwiecińskiego w bardzo niewygodnej sytuacji. Z naszych ustaleń wynika, że ostateczna decyzja co do jego przyszłości zapadła w centrali AXA w Paryżu. Francuski gigant ubezpieczeniowy, w którym doszło w ostatnich miesiącach do mocnych przetasowań kadrowych w zarządzie, zdecydował, że nie będzie toczył sporu z polskim nadzorem o lokalnego menedżera, kierującego spółkami AXA nad Wisłą.

Nasze informacje potwierdziła Aleksandra Leszczyńska, rzeczniczka AXA Polska.

— Przyjęliśmy decyzję KNF i za porozumiem stron Michał Kwieciński zrezygnował z zajmowanych stanowisk — powiedziała Aleksandra Leszczyńska, podkreślając, że AXA jest zainteresowana długoterminową obecnością na polskim rynku. Tymczasową władzę w polskiej AXA przejęli Francuzi. Za AXA Direct i AXA Ubezpieczenie będzie odpowiadał Henry de Courtois, który trafił do Polski we wrześniu ubiegłego roku, nad resztą biznesu pieczę na sprawować Clement Michaud, członek zarządu AXA Polska, odpowiedzialny za finanse. Michał Kwieciński kierował pracami AXA Polska od ubiegłego roku. Jego najważniejszą biznesową decyzją był zakup Liberty Ubezpieczeni — firmy, której szefował przez kilka lat. Choć transakcja nie została sfinalizowana, to przejęcie zwiększy udział AXA w polskim rynku majątkowym. W ostatnich tygodniach były już szef AXA Polska przeforsował decyzję o wycofaniu się ubezpieczyciela ze sprzedaży toksycznych polis inwestycyjnych, określanych w skrócie jako „polisolokaty”. Życiowa AXA ma je zastąpić produktami, które będą łączyły ochronę ubezpieczeniową z elementem inwestycyjnym. To poważna zmiana w strategii firmy, która do tej pory w dużym stopniu była oparta na polisach inwestycyjnych.