Bazy danych Btrieve dominują w MSP
Systemy wspomagające zarządzanie klasy niższej niż ERP wykorzystują najczęściej bazy danych Btrieve. Są one tańsze od konkurencyjnych i pozwalają na wykorzystywanie tańszego sprzętu. W przyszłości mogą jednak utrudnić wprowadzanie bardziej rozbudowanych systemów analitycznych.
Wdrożenia systemów wspomagających zarządzanie klasy ERP związane są najczęściej z wykorzystaniem baz danych produkowanych przez Microsoft i Oracle. Ich przewaga nad konkurencją jest bardzo wyraźna. W systemach klasyfikowanych poniżej klasy ERP sytuacja jest jednak inna. Tylko niektóre aplikacje przystosowane są do pracy w środowiskach bazodanowych Microsoftu i Oracle.
Liczy się cena
Bardzo popularne są za to bazy danych Btrieve. Do rzadkości nie należą też systemy korzystające z baz danych Informixa czy Sybase. Nasi rozmówcy twierdzą, że sytuacja taka jest spowodowana wrażliwością na cenę, jaką charakteryzują się firmy, do których kierowane są systemy wspomagające zarządzanie klasy niższej niż ERP.
— Nasze systemy zaczęliśmy tworzyć, zanim bazy danych Btrieve pojawiły się na polskim rynku. Gdy Novell zaczął je sprzedawać po bardzo atrakcyjnych cenach, podobnie jak wielu innych producentów przystosowaliśmy nasze produkty do współpracy z nimi. Najnowsza wersja naszego systemu współpracuje jednak z Microsoft SQL. Zadecydowała o tym głównie agresywna polityka cenowa, jaką prowadzi teraz Microsoft — tłumaczy Marek Golda, dyrektor ds. marketingu w firmie Simple.
— Bazy danych Btrieve są po prostu tanie. Dla klientów, do których kierujemy system Symfonia, ich możliwości są przy tym wystarczające — podkreśla Katarzyna Wosik, dyrektor handlowy w firmie Matrix.pl.
Wątpliwe oszczędności
Kierowanie się przy wyborze bazy danych samą jej ceną nie zawsze się jednak opłaca.
— Bazy danych Btrieve, wykorzystywane najczęściej w systemach wspomagających zarządzanie klasy niższej niż ERP, były kiedyś znacznie tańsze od innych tego typu produktów. Pozwalają też na korzystanie z tańszego sprzętu. Takie oszczędności to jednak często pyrrusowe zwycięstwo. W okresie późniejszym utrudniają bowiem uruchamianie poważniejszych systemów analitycznych — podkreśla Andrzej Dyżewski, właściciel firmy analityczno-badawczej DiS.