Będzie śledztwo w sprawie korupcji w MŁ

Marek Druś
opublikowano: 2001-07-16 10:17

Po zawiadomieniu złożonym przez NIK, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie domniemanej korupcji w kierowanym przez Tomasza Szyszkę Ministerstwie Łączności. Postępowanie będzie wszczęte z artykułu kodeksu karnego, który mówi o przyjmowaniu korzyści majątkowej lub osobistej przez osoby sprawujące funkcje publiczne. Minister został wysłany przez premiera na urlop. Jerzy Buzek podjął decyzję o urlopowaniu ministra łączności w piątek, w związku z listem wiceprezesa NIK Jacka Uczkiewicza , w którym informował on o podejrzeniu korupcji w resorcie łączności. Minister Szyszko zaprzeczył jakoby w spawie zgłaszanej przez NIK chodziło o jego osobę.

W komentarzach prasowych po urlopowaniu ministra Szyszki pojawiały się sugestie, że sprawa może wiązać się z Janem Łuczakiem, który był zaangażowany w ubiegłoroczny przetarg na licencje UMTS. Ten ostatni wydał oświadczenie, w którym zaprzeczył sugestiom o nieprawidłowościach podczas przetargu.

- Przetarg na UMTS odbył się zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem i z dzisiejszej perspektywy zakończył się sukcesem. Zagwarantował on wysokie wpływy do budżetu państwa. Ponadto do sprzedaży w przyszłości pozostaje jeszcze czwarta koncesja. Jestem przekonany, że wszelkie ewentualne wątpliwości w przedmiocie organizacji przetargu zostaną ostatecznie rozstrzygnięte na moją korzyść, co zakończy publiczną dyskusję na ten temat – napisał w oświadczeniu rozesłanym do prasy Jan Łuczak.

MD