Białoruś ściga rosyjskiego oligarchę

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2013-09-02 13:47

Władze Białorusi wystawiły nakaz aresztowania Sulejmana Kerimowa, współwłaściciela koncernu Uralkali i przyjaciela prezydenta Władymira Putina. To kolejne działania w ramach wojny handlowej z Rosją.

Białoruska prokuratura ogłosiła zamiar aresztowania Kerimowa tydzień po tym, jak na lotnisku w Mińsku zatrzymano prezesa Uralkali, Władysława Baumgertnera. Zarzucono mu, że jego działania, określane jako „nadużycie władzy”, spowodowały olbrzymie straty w gospodarce Białorusi. Chodzi o decyzję o zerwaniu kartelu rosyjsko-białoruskiego na rynku nawozów potasowych.

Sulejman Kerimow, fot. Bloomberg
Sulejman Kerimow, fot. Bloomberg
None
None

Rosja żąda uwolnienia Baumgertnera. Podjęła także nieoficjalnie działania odwetowe, m.in. ograniczenie dostaw ropy na Białoruś, czy zakaz wwożenia mięsa wieprzowego z tego kraju. Ze swojej strony Białoruś odpowiedziała zmianami podatkowymi, które powodują nieopłacalność sprzedaży na białoruskim rynku paliw sprowadzanych z Rosji.