Na rynku kryptowalut obserwujemy poważną korektę. W jej efekcie kurs bitcoina zszedł poniżej progu 90 tys. USD, kształtując się podczas wtorkowego porannego handlu w pobliżu 89,4 tys. USD tracąc ponad 6 proc. Od czasu samej inauguracji Trumpa, która miała miejsce 21 stycznia 2025 r. ten wirtualny pieniądz spadł już o prawie 20 proc.
Wśród głównych przyczyn zmiany pozytywnego do niedawna dla kryptowalut klimatu wymienia się przede wszystkim zamieszanie geopolityczne wywołane przez Trumpa i jego administrację, które skutecznie zachwiało zaufaniem inwestorów odstręczając ich od aktywów o wyższym poziomie ryzyka. Na dodatek nadal utrzymują się wysokie oczekiwania inflacyjne co z kolei zwiększa atrakcyjność bezpiecznych aktywów, jak choćby obligacji i samego dolara.
Cytowany przez agencje Bloomberg Adrian Przelozny, dyrektor generalny giełdy kryptowalut Independent Reserve ocenił, że „… spadek cen bitcoinów prawdopodobnie wiąże się z szerszą niepewnością makroekonomiczną, która dotknęła większość rynków finansowych w ciągu ostatnich kilku dni i jest powiązana z różnymi taryfami ogłoszonymi przez prezydenta Trumpa”.
Dodatkowo, negatywnie na nastroje przełożyła się seria niedawnych wydarzeń w branży, w tym największy w historii atak hakerski na kryptowaluty Bybit i skandal związany z kryptowalutą memety, w który zamieszany był prezydent Argentyny Javier Milei.