Inteligentne technologie budynkowe — zastosowane przez dewelopera po raz pierwszy w oddawanych jeszcze w tym roku biurowcach przy rondzie Daszyńskiego w Warszawie — mają pozwalać na natychmiastowe funkcjonowanie przy zaostrzonych rygorach sanitarnych. Wejdą jako standard w kolejnych inwestycjach.

— Po ogłoszeniu epidemii jednym kliknięciem budynek będzie mógł zostać wprowadzony w stan działania nadzwyczajnego, który w konsekwencji będzie wiązać się uruchomieniem lub zmianą zasad i algorytmów jego funkcjonowania. Na przykład będzie w stanie przestawić system wentylacyjny i klimatyzacyjny na zasilanie budynku w czyste powietrze pobierane jedynie z zewnątrz. Chodzi więc o to, by powietrze, w którym mogą być wirusy, nie trafiało z powrotem do pomieszczeń — tłumaczy Jarosław Zagórski, dyrektor handlowy i rozwoju Ghelamco Poland.
W normalnym trybie system klimatyzacji miesza powietrze z zewnątrz w odpowiednich proporcjach z powietrzem z wewnątrz. Takie nowoczesne proekologiczne rozwiązania pozwalają na oszczędność energii i zmniejszanie śladu węglowego, ale w chwili zagrożenia zakażeniami ważniejsze jest zdrowie ludzi. Rozwiązanie pozwalające na przełączanie trybów wentylacji opracowano wspólnie z naukowcami z Politechniki Warszawskiej. Sterylność powietrza mają też zapewnić zainstalowane w windach lampy UV, których biobójcze promieniowanie będzie dezynfekować wnętrza kabin, gdy stoją bez pasażerów. Odpowiednie lampy UV znajdą się też w przewodach wentylacyjnych przy wlotach zasysających powietrze do budynku.
Budynek w komórce
Niezależnie od zapewnienia czystego powietrza tryb pandemii w budynkach łączy się z natychmiastowym wprowadzeniem zasad sanitarnych, takich np., jakie zdążyliśmy poznać przez ostatnie dwa miesiące. Szybkie wejście w tryb nadzwyczajny możliwe będzie dzięki rozwiązaniom cyfrowym.
Aplikacja zapewni bezdotykową komunikację z systemami dostępu, windami, rezerwację miejsc w przestrzeniach wspólnych takich jak sale konferencyjne. Będą ją mogli pobrać na swoje smartfony pracownicy najemców i zapraszani goście.
— Aplikacja jest częścią większego systemu, który tworzyliśmy od dwóch lat w zespole ds. badań i rozwoju Ghelmco m.in. z udziałem spółek proptech działających w The Heart, naszym inkubatorze start-upów, oraz liderami rozwiązań informatycznych. Celem tych prac była pełna digitalizacja planowanych przez nas budynków oraz wejście na nowy poziom inteligencji ich działania. Zakończenie prac zbiegło się z pandemią koronawirusa, więc część jej funkcjonalności okazała się jak znalazł na obecne potrzeby — mówi Jarosław Zagórski.
Cyfrowy bilet
Dyrektor z Ghelamco podkreśla zwłaszcza możliwość poruszania się pracowników po biurowcu bez konieczności dotykania jakichkolwiek przycisków i możliwość śledzenia informacji o dostępności pomieszczeń. System sam będzie oceniał na podstawie stanu faktycznego, czy w danym pomieszczeniu są już wykorzystane miejsca zgodnie z przepisani o dystansowaniu społecznym, czy jeszcze można tam wejść. Z kolei goście dostaną na swój telefon swoisty cyfrowy bilet, który tak samo jak posiadanie aplikacji pozwoli im na dotarcie do wysyłającego zaproszenie. Z aplikacją zintegrowane będą też kamery sczytujące tablice rejestracyjne, co ma umożliwić zaparkowanie w odpowiednim miejscu samochodu bez konieczności kontaktu z obsługą.
— Gdyby ktoś okazał się zarażony, inteligentne systemy budynkowe umożliwią natychmiastowe poinformowanie osób, które miały z nią bliski kontakt. Wszystkie dane są oczywiście anonimowe. Jednak stanowią bezcenną informację w takich sytuacjach, z jaką się dziś mierzymy — mówi Jarosław Zagórski.
Jak podkreśla dyrektor handlowy i rozwoju w Ghelamco, zainstalowanie aplikacji ma być dobrowolne (można też korzystać ze zwykłych kart dostępu), ale korzyści w postaci bezpieczeństwa sanitarnego i wielu innych udogodnień powinny zapewnić powszechność jej stosowania. Aplikacja będzie np. podawała informacje zbierane w punktach handlowo-usługowych w budynku i poza budynkiem, np. o rozkładach jazdy komunikacji miejskiej, dostępności usług w pobliskich placówkach, aktualnej ofercie gastronomicznej. Ghelamco nie wyklucza, że w niedalekiej przyszłości udostępni swoje rozwiązania w formie gotowej platformy innym właścicielom biurowców. Kompleks Warsaw HUB o łącznej powierzchni 113 tys. m kw. ma być oddany najemcom w sierpniu tego roku, a Warsaw Unit (pow. 57 tys. m kw.) w pierwszym kwartale 2021 r. Pierwszy jest skomercjalizowany w ponad 80 proc., a drugi w ponad 50 proc. W okolicy Ronda Daszyńskiego powstaje obecnie wiele nowych biurowców — oprócz Ghelamco budują tam Skanska, Karimpol, Golub Gethouse z Mennicą Polską, Yareal Polska i Echo Investment. W sumie w 2020 r. stolica wzbogaci się w tej lokalizacji o 254 tys. m kw. powierzchni biurowej, a w ciągu 2021 r. i w I kw. 2022 r. — zgodnie z planami deweloperów — o kolejne 161 tys. m kw.
OKIEM EKSPERTA
Proptech receptą na Covid-19
RENATA HARTLE, ekspert ds. nowoczesnych technologii w Colliers International
Technologie cyfrowe mające ułatwiać i uprzyjemniać użytkownikom korzystanie z budynków stały się obecnie sprzymierzeńcem w ograniczaniu zagrożenia epidemiologicznego. Na topie są rozwiązania do bezdotykowego otwierania drzwi i systemy rezerwacji miejsc. Szczególnie w sytuacji gdy nie możemy wszyscy równocześnie powrócić z pracy zdalnej, popularność biją systemy do rezerwacji biurek. W odróżnieniu od galerii handlowych, w których pomysł wprowadzenia aplikacji rejestrujących klientów wzbudza dużo kontrowersji związanych z ochroną prywatności, w środowisku biurowym kontrola dostępu od dawna jest regułą. Tu takie aplikacje nie budzą niechęci, a wręcz przeciwnie — pozwalają zarówno pracodawcom, jak i pracownikom elastycznie zarządzać przestrzenią w obliczu dzisiejszych wyzwań.