Anioł biznesu to przedsiębiorstwo lub osoba wspierająca finansowo firmy, które mają ciekawy pomysł na biznes. Głównie takie, których działalność dopiero się rozpoczęła. Anioł oferuje podopiecznemu nie tylko pieniądze, ale również własną wiedzę, kontakty i doświadczenie.
— Dla wielu przedsiębiorców pomoc merytoryczna i wsparcie przez inwestora o dobrej reputacji są równie wartościowe, jak otrzymane środki — mówi Jacek Błoński, szef sieci aniołów biznesu Lewiatan Business Angels.
Na pomoc może liczyć każdy początkujący biznesmen, który przedstawi interesujący projekt.
— Finansowanie może dostać przedsiębiorca, którego pomysł będzie się wyróżniał na tle innych. Ważne jest, żeby biznes miał dużą szansę na rozwój — mówi Wojciech Dołkowski, prezes PolBAN Business Angels Club.
Ubiegając się o wsparcie anioła, należy przedstawić realne korzyści, jakie projekt może dać w przyszłości.
— Przedsiębiorcy bardzo często przedstawiają projekty niemożliwe do zrealizowania lub takie, których prognozy rozwoju są zbyt optymistyczne. Choć rynek stale się zmienia, bardzo istotne jest opracowanie prognoz finansowych opartych na faktach. Inwestorzy cenią szczegółowo przedstawione przewidywania przynajmniej na rok działalności — twierdzi Jacek Błoński.
Z danych European Business Angels Network wynika, że aniołowie Biznesu najchętniej wspierają projekty z branży IT. Aż 68 proc. sfinansowanych pomysłów pochodzi właśnie z tego segmentu. Najmniejszą szansę na wsparcie mają przedsiębiorcy reprezentujący sektor FMCG. Tylko 16 proc. przedstawicieli tej branży ubiegających się o pomoc anioła rzeczywiście ją dostało.
Inwestorzy we wczesnych etapach realizacji przedsięwzięcia nie skupiają się na zyskach spółki. Ich celem jest zwiększanie wartości firmy, aby sprzedawane po kilku latach udziały przyniosły zysk.
— Anioł swoje udziały w firmie sprzedaje z reguły po dwóch-czterech latach — mówi Wojciech Dołkowski.
Inwestor ma zwykle udział mniejszościowy. Zależy to jednak od kwoty inwestycji lub etapu rozwoju przedsięwzięcia.
— Zdarzają się przypadki, gdy dodatkowo anioł udziela przedsiębiorcy pożyczki. Dzięki niej udaje się sfinansować przedsięwzięcie, a pomysłodawca zachowuje większość udziałów — dodaje Jacek Błoński.
Z transakcji korzyści czerpią również sieci aniołów biznesu. Dla przykładu Lewiatan Business Angels w przypadku podpisania umowy między "aniołem" a pomysłodawcą pobiera opłatę. Jest to z reguły 3-5 proc. od kwoty wyłożonej przez inwestora