We wtorek Tony Blair, premier Wielkiej Brytanii, udzielił bardzo mocnego poparcia USA, szykującym się do interwencji w Iraku.
— Każdy rozsądny człowiek nienawidzi wojny. Jednak czasami wojna jest jedyną właściwą rzeczą. Irak stanowi rzeczywiste zagrożenie dla bezpieczeństwa świata. Saddam Husajn kontynuuje wysiłki w celu rozwinięcia produkcji broni masowej zagłady. Musimy stanąć w obliczu tych faktów i zmierzyć się z nimi — twierdzi Tony Blair.
,,To chyba najmocniejsze poparcie, jakiego sprawie zmiany reżimu w Bagdadzie udzielił George’owi W. Bushowi jakikolwiek zagraniczny przywódca’’ — skomentował środowy „Washington Times”.