...bo minister wpadł w polityczne sidła

Jakimczyk Jarosław
opublikowano: 2000-11-10 00:00

...bo minister wpadł w polityczne sidła

TAJEMNY SCENARIUSZ: Nie mogę ujawnić przygotowywanej strategii działań, bo mogłoby to pokrzyżować mój plan — mówi Andrzej Chronowski, minister skarbu. fot. Grzegorz Kawecki

Wiele wskazuje na to, że szef resortu skarbu znalazł się w poważnej opresji i jest w konflikcie z częścią własnego klubu parlamentarnego. Dotyczy to głównie bliskiego otoczeniaMariana Krzaklewskiego, przewodniczącego AWS, oraz Wiesława Walendziaka, wpływowego polityka SKL, który wymieniany jest jako potencjalny następca Andrzeja Chronowskiego.

Andrzej Chronowski, minister skarbu znajduje się w coraz większej politycznej izolacji. Odwrócił się od niego Andrzej Szkaradek, sekretarz AWS, który do niedawna uchodził za głównego promotora jego kandydatury na stanowisko ministra skarbu.

Wiele wskazuje na to, że minister, który popierał w PZU Życie odwołanego prezesa tej spółki Grzegorza Wieczerzaka, w konflikcie z konsorcjum Eureko-BIG BG liczyć może tylko na wąskie grono klubowych kolegów. Sytuacja mogłaby się zmienić, gdyby popierającym ministra posłom z komisji skarbu udało się zebrać sojuszników pod sztandarem obrony gospodarki narodowej przed wyprzedażą za bezcen. Hasło to mogłoby przekonać nie tylko wielu parlamentarzystów Akcji, ale także posłów PSL oraz kół prawicowych. Na razie jednak nie widać mobilizacji w obozie potencjalnych stronników ministra skarbu. Poważny sygnał stanowi jednak wypowiedź byłego marszałka Sejmu Józefa Zycha, który na poniedziałkowej konferencji poinformował, że klub PSL zażądał wprowadzenia debaty nad prywatyzacją PZU do porządku obrad na najbliższym posiedzeniu Sejmu.

Kto traci zaufanie

Dotychczas ministrowi skarbu doskwierała świadomość politycznej izolacji. Dało się ją wyczuć od samego początku najnowszej fazy batalii o PZU, którą zainicjowało zlekceważenie instrukcji Skarbu Państwa przy wyborze rady nadzorczej spółki, a następnie odwołanie Grzegorza Wieczerzaka, szefa PZU Życie. Wielu obserwatorów było wówczas zaskoczonych mało stanowczym tonem komunikatu ministerstwa, które oświadczyło, że Jerzy Zdrzałka, prezes PZU, zawiódł zaufanie kierownictwa resortu i zażądało od niego wyjaśnień. Także późniejsze wypowiedzi ministra Chronowskiego, który zapewnił, że zrobi wszystko, by odzyskać kontrolę nad PZU, nie zrobiły wielkiego wrażenia na analitykach. Nawet ci politycy AWS, którzy kilka miesięcy temu najostrzej atakowali poprzedniego ministra Emila Wąsacza za sprzedaż 30 proc. akcji PZU konsorcjum Eureko-BIG BG, wypowiadają się nader ostrożnie o najbardziej radykalnym wyjściu z sytuacji, jakim byłoby unieważnienie umowy prywatyzacyjnej.

Wiara w szefa resortu

— Tych kwestii nie można rozważać publicznie — twierdzi Tomasz Wójcik z AWS, szef Sejmowej Komisji Skarbu i Uwłaszczenia.

Zadeklarował przy tym, że ma pełne zaufanie do ministra.

Z kolei wiceszef komisji Zygmunt Berdychowski (AWS) zapewnia, że minister znajdzie rozwiązanie, które nie będzie wymagało zerwania umowy z Eureko-BIG BG.

— Przy inwestycjach rzędu miliarda dolarów — jak w przypadku konsorcjum — wszelkie decyzje rządu muszą być podejmowane roztropnie, żeby nie popsuć atmosfery wokół Polski — mówi Zygmunt Berdychowski.

— Nie mogę powiedzieć, jaką mam strategię działania, bo to mogłoby pokrzyżować mój plan. Podkreślam jedynie, że minister skarbu musi działać w granicach prawa — wyznał Andrzej Chronowski.

Trzecia droga

Politycy AWS, którzy popierają Chronowskiego w sporze z Eureko-BIG BG, tajemniczo wspominają o przygotowywanej przez otoczenie ministra „trzeciej drodze”. Przyznają jednocześnie, że część liderów AWS dąży od pewnego czasu do dymisji ministra w związku z jego poparciem dla odwołanego niedawno prezesa PZU Życie, Grzegorza Wieczerzaka. Dodatkowego argumentu przeciwnikom szefa resortu skarbu dostarczyła ostatnia bitwa o NFI, w której Skarb Państwa jednym frontem z Grzegorzem Wieczerzakiem wystąpił przeciwko BRE Private Equity. Niektórzy obserwatorzy uznali to za dowód, że szef resortu skarbu jest wykonawcą woli byłego prezesa PZU Życie. Proszący o anonimowość poseł Ruchu Społecznego AWS powiedział, że odwołania ministra Chronowskiego chce osobiście Marian Krzaklewski. To on właśnie miał wysunąć kandydaturę Wiesława Walendziaka na nowego szefa MSP.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface