Na planowanym na 10 marca posiedzeniu EBC obniży stopę depozytową nie bardziej niż do minus 0,4 proc. z obecnych minus 0,3 proc., jednak takie cięcie zostało już uwzględnione w notowaniach na rynkach walutowych, napisał w nocie do klientów Athanasios Vamvakidis, strateg BofA ML. Zdaniem specjalisty jakiekolwiek działania zmierzające do pobudzenia koniunktury w strefie euro tylko przejściowo negatywnie wpłyną na kurs euro do dolara. Wszystko dlatego, że dla inwestorów ważniejsze od posunięcia EBC są dane z USA oraz tendencjach na globalnych rynkach.
Oprócz cięcia stopy depozytowej EBC zapewne wydłuży program skupu aktywów o 6 miesięcy i zwiększy comiesięczne zakupy o 10 mld EUR, co byłoby próbą pozytywnego zaskoczenia inwestorów. Tymczasem głębsze cięcie stopy depozytowej jest mało prawdopodobne, ponieważ bank zdaje sobie sprawę, że byłoby to kontr produktywne, ocenia BofA ML. W ciągu ostatniego miesiąca euro osłabiło się do dolara o 1,5 proc., co miało związek właśnie z oczekiwaniami złagodzenia polityki EBC w marcu.
