Bogusław B. wraca na ławę oskarżonych

Dawid TokarzDawid Tokarz
opublikowano: 2012-11-26 00:00

Zdaniem prokuratury, były szef Art-B stworzył piramidę finansową i oszukał około 130 osób na 33,5 mln zł.

Nie wiadomo, kiedy przed sądem stanie Marcin P., szef Amber Gold i najpoważniejszy kandydat na „polskiego Madoffa”. Już na początku grudnia na ławie oskarżonych usiądzie natomiast inny z pretendentów do tego miana — jeden z najsłynniejszych aferzystów III RP, Bogusław B.

Stołeczny sąd zajmie się wielokrotnie opisywaną na łamach „PB” aferą brytyjskiej spółki Digit Serve (DS), która od grudnia 2005 r. do sierpnia 2007 r. mamiła klientów wizją bardzo wysokich zysków (nawet 52 proc. rocznie) z rynku forex, a w rzeczywistości nie dokonywała żadnych inwestycji, będąc piramidą finansową.

O oszukanie około 130 inwestorów na łączną kwotę 33,5 mln zł oskarżeni są Bogusław B., założyciel DS, i Maciej G., były prezes powiązanej z DS spółki Ceng Polska, a na początku lat 90. dyrektor departamentu gospodarki rynkowej w Art-B.

Co z pieniędzmi zebranymi od klientów DS? Cały artykuł w poniedziałkowym Pulsie Biznesu lub tutaj.