45 proc. badanych przyznało, że jest rozczarowanych wysokością bonusów za 2013 r. Wzrosły one co prawda o połowę (minimalnie więcej niż w Wielkiej Brytanii i USA), ale nie zaspokoiło to apetytu bankierów.
W Zjednoczonych Emiratach Arabskich bonusy są zwolnione z podatku.
Rynek pracy w Dubaju, finansowym centrum Bliskiego Wschodu, ożył po załamaniu w 2009 r., a instytucje takie, jak Goldman Sachs i Renaissance Capital, zwiększają zatrudnienie.
Stała pensja analityka w ZEA sięga 91 tys. USD rocznie (270 tys. zł), wobec 73 tys. USD (220 tys. zł) w Wielkiej Brytanii. Do tego trzeba doliczyć bonusy - w emiratach było to przeciętnie 27 tys. USD (81 tys. zł), wobec 14 tys. USD w londyńskim City. Partnerzy zarabiają w ZEA przeciętnie 107 tys. USD rocznie (w Londynie 108 tys. USD), a bonusy w 2013 r. wyniosły - odpowiednio - średnio 30 i 40 tys. USD.