Budowlanka ciągnie rynek w dół

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2013-01-22 18:07

Choć korekta na światowych rynkach zepchnęła niżej notowania blue chipów, giełdowe średniaki pokazały sporą odporność na pogorszenie nastrojów.

Najlepszym indeksem był we wtorek sWIG80. O 3,6 proc. zwyżkowały notowania należącego do wskaźnika dewelopera farm wiatrowych PEP. Spółka przejęła do samodzielnej realizacji projekty warte łącznie 45 mln zł. Wcześniej były realizowane wraz z partnerem, spółką EPA. O prawie 6 proc. w górę poszedł kurs Action. Zarząd chce, by dywidenda z zysku za 2012 r. sięgnęła 1,5 zł na akcję. 4,4 proc. zyski notowali akcjonariusze Sygnity. KBC Securities oczekuje, że publikowane 14 lutego wyniki będą dobre dzięki poprawie jakości przychodów.

O zyski równie łatwo nie było już jednak ani wśród blue chipów, ani w segmencie najmniejszych spółek. WIG20 stracił prawie 0,3 proc., ciągnięty w dół przez gwiazdę poniedziałkowej sesji, Kernel (-2,9 proc.) oraz dobrze spisującą się od grudnia TPSA (-2,4 proc.). Przecena dotknęła branżę budowlaną. Sektorowy wskaźnik stracił 1,3 proc. Ze spadków wyłamać nie zdołał się Unibep (-2,4 proc.), który zdaniem Millennium DM jest jedną ze spółek najlepiej przygotowanych na najbliższe ciężkie dla budownictwa dwa lata. Specjaliści biura zalecają kupno akcji spółki z ceną docelową 6,9 zł.

Kolejne niespełna 5 proc. zyskały papiery Alior Banku. Po opublikowanych wczoraj trzech optymistycznych zaleceniach brokerów, dziś światło dzienne ujrzała rekomendacja „kupuj” od Citigroup. Cena docelowa dla akcji banku to 94 zł, o 29 proc. wyższa niż płacono w przedpołudniowym handlu we wtorek.