Burberry zwolni 20 proc. pracowników

Aleksander Żuławnik
opublikowano: 2025-05-14 11:36

Brytyjska luksusowa marka Burberry ogłosiła w środę, że w ramach restrukturyzacji do 2027 roku planuje zwolnić ok. 1700 osób, co stanowi 20 proc. ogółu zatrudnionych - informuje Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W środę Burberry opublikowało swoje wyniki za rok fiskalny zakończony 29 marca. Odnotowało skorygowany zysk operacyjny w wysokości 26 mln GBP, przewyższając tym samym oczekiwania analityków, którzy prognozowali, że będzie to 11 mln GBP. Przychody ze sprzedaży wyniosły 2,46 mld GBP.

Dyrektor generalny Joshua Schulman, który objął stanowisko w lipcu ubiegłego roku, zainicjował strategię "Burberry Forward", koncentrującą się na powrocie do korzeni marki poprzez promowanie klasycznych produktów, takich jak trencze i szaliki. Celem planu jest odwrócenie wieloletniej tendencji spadkowej marki w porównaniu z rywalami z sektora dóbr luksusowych.

Elementem restrukturyzacji, zgodnie z informacjami przekazanymi przez Burberry przy okazji prezentacji wyników, będzie zwolnienia 20 proc. ogółu zatrudnionych do 2027 roku. Oznacza to, że pracę straci ok. 1700 osób. Redukcje etatów obejmą głównie stanowiska biurowe, a także zakład produkujący trencze w Castleford w Anglii. Ma tam zostać zlikwidowana nocna zmiana. Firma dodała, że jej celem jest osiągnięcie rocznych przychodów na poziomie 3 mld GBP, przy jednoczesnym odbudowaniu marż operacyjnych.

Inwestorzy pozytywnie zareagowali na ogłoszone zmiany. O godz. 11:30 akcje Burberry notowane na giełdzie w Londynie drożały o ponad 11 proc.