Banki inwestycyjne chcą budować w Polsce stadiony, a polskie firmy powinny inwestować na Wschodzie. Pomoże im EBOR.
Banki inwestycyjne chcą budować w Polsce stadiony, a polskie firmy powinny inwestować na Wschodzie. Pomoże im EBOR.
Banki inwestycyjne chcą budować w Polsce stadiony, a polskie firmy powinny inwestować na Wschodzie. Pomoże im EBOR.
Banki inwestycyjne chcą budować w Polsce stadiony, a polskie firmy powinny inwestować na Wschodzie. Pomoże im EBOR.
W najbliższych latach Polskę czeka mnóstwo inwestycji. Głównie z powodu EURO 2012. Budową w Polsce i na Ukrainie stadionów oraz infrastruktury sportowej są zainteresowane wszystkie banki inwestycyjne — twierdzi Kazimierz Marcinkiewicz, przedstawiciel Polski w EBOR.
— EBOR jest dla nich naturalnym partnerem inwestycyjnym, dlatego już przystąpiliśmy do rozmów w tej sprawie — zapewnia były premier.
Dodaje także, że osobiście, jako przedstawiciel Polski w EBOR, chce zachęcić polskie firmy do inwestycji na Wschodzie.
— Bank może wspomóc ich w rozwoju działalności, przede wszystkim na Ukrainie, ale także w Rosji czy też innych państwach regionu — mówi Kazimierz Marcinkiewicz.
Trwają już rozmowy nie tylko z przedsiębiorstwami, ale także z instytucjami finansowymi. Były premier nie chce jednak ujawnić, czy mówiąc o instytucjach finansowych ma na myśli np. PKO BP bądź PZU. PKO BP jest np. zainteresowany inwestycjami na Wschodzie, a z EBOR już współpracował. Do niedawna był on udziałowcem ukraińskiego Kredobanku należącego do PKO BP.
EBOR ma także pomysł na wsparcie restrukturyzacji przemysłu stoczniowego.
— Od dwóch tygodni prowadzimy rozmowy na tematy ewentualnej pomocy Stoczni Szczecińskiej Nowej i Stoczni Gdynia. Szczegółów nie mogę ujawnić, ale zapewniam, że EBOR chce się włączyć w ich restrukturyzację — mówi Kazimierz Marcinkiewicz.
Kolejnym interesującym bank sektorem jest energetyka.
— Samo łączenie spółek nie pomoże, trzeba najpierw znaleźć pomysł na ich restrukturyzację. Zamierzamy włączyć się w ten proces — mówi Kazimierz Marcinkiewicz.
Podpis: BT