O zatrzymaniach w sprawie śledztwa związanego z byłym ministrem Sławomirem Nowakiem poinformowały we wtorek CBA i prokuratura.
Mężczyźni zostaną doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszą zarzuty. Chodzi o podejrzenie wręczenia Sławomirowi N. łapówek na łączną kwotę kilkuset tysięcy złotych w zamian za pomoc w kwestiach związanych z objęciem przez nich intratnych stanowisk.



Według informacji PAP, w mieszkaniach zatrzymanych trwają przeszukania z ich udziałem. Dariusz Jacek K. miał przekazać Sławomirowi Nowakowi łącznie prawie 200 tys. zł w zamian za posadę w PKN Orlen. Pośrednikiem przy przekazaniu pieniędzy miał być trzeci zatrzymany, Leszek K. Wojciech T. miał z kolei przekupić Nowaka dwukrotnie, by objąć stanowiska w zarządach PGE i Energi.
Dariusz Jacek K. był prezesem Orlenu w latach 2008-2015. To nie pierwszy raz, gdy miał styczność z agentami CBA. W listopadzie 2019 roku w wywiadzie dla „PB” opowiadał m.in. o kulisach poprzedniego zatrzymania i zarzutach prokuratury, relacjach z politykami PO i PiS oraz zarządzaniu państwową spółką przez osiem lat.
Śledztwo prowadzone jest jednocześnie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne i Prokuraturę Okręgową w Warszawie, a także Specjalną Prokuraturę Antykorupcyjną w Kijowie oraz Narodowe Antykorupcyjne Biuro Ukrainy.