Decyzja Muellera staje się bardziej zrozumiała gdy okazuje się, że spółkę założył Anton Piëch, syn Ferdinanda Piëcha, byłego szefa rady nadzorczej Volkswagena i potomka założyciela koncernu

Piëch Automotive AG szykuje się do pozyskania pieniędzy na produkcję dwumiejscowego sportowego auta elektrycznego, którego akumulatory można naładować do 80 proc. w mniej niż 5 minut. Samochód ma mieć do 500 km zasięgu. Do sprzedaży ma wejść pod koniec 2022 roku, informuje Reuters.
- Natychmiast ogarnął mnie entuzjazm co do misji obu założycieli, bo jest bardziej przekonująca i wizjonerska od wszystkich innych propozycji, które napotkałem podczas pracy w branży motoryzacyjnej – powiedział Mueller.
Reuters przypomina, że Piëch Automotive zatrudniło także Jochena Rudata, byłego menedżera Tesli. Został szefem sprzedaży.