CD Projekt: ups, znów to zrobili

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2022-12-15 13:52

Kurs akcji producenta gier zanurkował o 8 proc. na sesji w czwartek, bo grający na PC-tach w zaktualizowaną wersję “Wiedźmina 3” zgłaszają problemy techniczne.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

– Mam deja vu z okresu premiery “Cyberpunka”. Wtedy najpierw mieliśmy bardzo dobre recenzje od dziennikarzy branżowych, a później gracze zgłaszali poważne problemy. Teraz jest podobnie ze zaktualizowanym “Wiedźminem 3”. Sygnały od grających na komputerach dotyczą aspektów technicznych - są problemy przede wszystkim z wydajnością. De facto chodzi o to, że gra ma za wysokie wymagania techniczne - mówi Piotr Poniatowski, analityk z BM mBanku, który zwraca uwagę, że dokonana 14 grudnia aktualizacja nie spowodowała większych problemów w wersji na konsole.

Jego zdaniem kurs spółki będzie jednak pod presją ze względu na to, że w ostatnim czasie akcje wyceniane są głównie w oparciu o sentyment i informacje marketingowe, a nie fundamenty.

– Z finansowego punktu widzenia nawet jeśli problemy na PC-tach przerodzą się w niepowodzenie aktualizacji, to nie wpłynie to istotnie na wyniki, bo potencjalny wzrost przychodów miał wynikać z dodatkowej sprzedaży gry na konsole nowej generacji, a nie na PC. Kto miał kupić grę w wersji na PC, to pewnie już dawno to zrobił - dodaje Piotr Poniatowski.

Specjalista nie ma jednak wątpliwości, że pojawiła się kolejna rysa na nie najlepszym wizerunku firmy.

– Po nieudanej premierze “Cyberpunka” firma długo próbowała naprawić swój wizerunek, ale dopiero niedawna aktualizacja zmieniła obraz gry i narzuciła narrację, że CD Projekt nauczył się na błędach i wrócił do wydawania dobrej jakości produktów. Widzimy jednak, że cały czas studio musi nad tym pracować - uważa Piotr Poniatowski.