Cegielski wejdzie do Rostoku
Poznańska fabryka HCP Cegielski, produkująca m.in. silniki okrętowe, może w przyszłym roku zostać właścicielem zakładu Diesel Motoren Wehrke z Rostoku. Transakcja dojdzie do skutku, jeżeli Cegielski przebije skandyna- wskich oferentów.
Cegielski nie chce na razie zdradzić, za ile chce kupić rostocki zakład. Nieoficjalnie mówi się o kilkudziesięciu milionach marek.
Czekają na wycenę
— Czekamy na dokładną wycenę majątku Diesel Motoren i ocenę jego zadłużenia. Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie, kupimy 100 proc. udziałów — informuje Bolesław Januszkiewicz z HCP Cegielski.
Choć poznańska spółka także ma problemy finansowe, jej przedstawiciele twierdzą, że zakup DMW jest dla HCP niezbędny, aby sprostać koreańskiej konkurencji. Spółka DMW produkuje silniki wysokogabarytowe, które Cegielski dotychczas od niej kupował.
— Nie jesteśmy w stanie produkować całych silników. Także ich transport drogą lądową z Poznania na Wybrzeże jest bardzo drogi i uciążliwy. Z Rostoku będziemy mogli transportować je drogą morską do wszystkich portów europejskich — wyjaśnia Bolesław Januszkiewicz.
Wygrać z Koreą
Niemiecka fabryka podupadła w wyniku utraty zamówień niemieckich stoczni, tracących klientów na rzecz koreańskich producentów statków — głównie Hyundaia.
— Do konsolidacji z zakładem z Rostoku zmusza nas właśnie konkurencja koreańska — tłumaczy Bolesław Januszkiewicz.
Obecnie jedynym udziałowcem DMW jest niemiecki urząd powierniczy.
HCP Cegielski od 1995 roku jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Wyodrębniono z niej 10 spółek z o.o., w których HCP ma 100 proc. udziałów. HCP produkuje silniki wysokoprężne stacjonarne oraz do statków, a także zespoły prądotwórcze, aparaturę paliwową do silników, systemy automatyki napędów okrętowych, zespoły napędzane silnikiem gazowym oraz tramwaje i wagony.