Notowania ropy naftowej stabilizują się w środę po spadku w poprzedniej sesji, ponieważ wzrost zapasów ropy w USA i obawy o globalną recesję zniweczyły optymizm co do ożywienia popytu w Chinach – podaje agencja Reutersa.

Cena ropy naftowej wzrosły w 2023 r., a globalna cena referencyjna ropy Brent przekroczyła w tym tygodniu 89 USD za baryłkę po raz pierwszy od początku grudnia po zakończeniu chińskich kontroli związanych z wirusem COVID-19 i ma nadzieję, że wzrost stóp procentowych w USA wkrótce się zmniejszy.
Notowania ropy Brent rosną o 7 centów, czyli 0,1 proc., do 86,06 USD za baryłkę po spadku o 2,3 proc. w poprzedniej sesji. Notowania amerykańskiej ropy West Texas Intermediate (WTI) idą w górę o 27 centów, czyli 0,3 proc., do 80,40 USD, po spadku o 1,8 proc. we wtorek.
Wpływ na ceny miał we wtorek raport, według którego zapasy ropy w USA wzrosły o około 3,4 miliona baryłek w tygodniu zakończonym 20 stycznia, według źródeł rynkowych powołujących się na dane American Petroleum Institute.
Na ropie naftowej ciążyły również obawy o spowolnienie gospodarcze. Aktywność biznesowa w USA skurczyła się w styczniu siódmy miesiąc z rzędu, jak pokazały dane we wtorek.
Gdzie indziej po stronie podaży, wolumen ze strony Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) i jej sojuszników, grupy znanej jako OPEC+, powinien pozostać stabilny.
Podpis: ON, Reuters