Centrom usług grozi przeprowadzka

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2017-10-16 22:00
zaktualizowano: 2017-10-16 19:33

Po zmianach w PIT i CIT obsługa księgowa, prawna i IT może podrożeć — ocenia e-Izba.

Czeka nas spowolnienie dynamiki wzrostu gospodarki cyfrowej — zapowiada Izba Gospodarki Elektronicznej (IGE). Tę niekorzystną dla branży prognozę e-Izba kreśli, oceniając zmiany szykowane w podatkach dochodowych od osób fizycznych (PIT) i prawnych (CIT). Obecnie pracuje nad nimi Sejm. Projekt nowelizacji ustaw o PIT i CIT zakłada ograniczenie możliwości zaliczania do kosztów podatkowych wydatków na usługi niematerialne, np. doradcze, zarządzania i kontroli, reklamowe, marketingowe i badania rynku. Zmiany mają też objąć opłaty za korzystanie z praw autorskich i własności przemysłowej lub know-how. Odliczenia wydatków na takie cele będą limitowane w przypadku kosztów przekraczających 3 mln zł rocznie (czyli około 250 tys. zł miesięcznie).

— Przyjęcie takich zmian znacznie spowolni tempo powstawania wysoko wyspecjalizowanych miejsc pracy. W konsekwencji zmniejszą się wpływy do budżetu państwa z podatków — mówi Patrycja Sass-Staniszewska, prezes IGE. W opinii e-Izby planowane regulacje negatywnie odbiją się na kondycji dużych i średnich firm z sektora gospodarki cyfrowej oraz centrów świadczących usługi e-commerce, IT, reklamowe, prawne czy księgowe.

— Te usługi mogą znacznie podrożeć. Istnieją również uzasadnione obawy, że duża część przedsiębiorstw może zdecydować się na przeniesienie działalności poza Polskę. Ponadto projektowane zmiany pośrednio wpłyną także na zmniejszenie inwestycji w nowe technologie — podkreśla Marta Kasztelan, koordynator tematu podatków w e-Izbie, doradca podatkowy, partner z Kancelarii Sowiński i Partnerzy. Według raportu ABSL „Sektor nowoczesnych usług bznesowych w Polsce 2017” w tym roku w naszym kraju działało 1078 centrów usług biznesowych (polskich i zagranicznych)