W tracie porannego piątkowego handlu benchmarkowe kontrakty na gaz podskoczyły aż o 4,7 proc. w reakcji na doniesienia o izraelskim ataku na cele w Iranie. Obawiano się natychmiastowej odpowiedzi Teheranu. Ten jednak zaskoczył i bardzo spokojnie podszedł do izraelskiej akcji. Powoli więc nastroje zaczęły się tonować i stabilizować.
Po południu kontrakty więc zniwelowały zyski poddając się sięgającej niemal 3 proc. przecenie. Kwotowne były na poziomie 31,45 EUR za MWh. W skali tygodnia dawało to wzrost rzędu około 2 proc.
Zdaniem specjalistów ostatnia wymiana ciosów, mogła być ostatnią w serii bezpośrednich ataków pomiędzy Tel Awiwem a Teheranem i miała raczej „symboliczny” charakter.