
Kontrakty terminowe na ropę Brent spadają o 51 centów, czyli 0,6 proc., docierając do poziomu 86,96 USD za baryłkę. Notowania amerykańskiej ropy zniżkują o 65 centów, 0,8 proc., dochodząc do pułapu 80,37 USD. Oba benchmarki wzrosły o ponad 1 USD na początku sesji, ale teraz są gotowe do przerwania trzytygodniowej serii wzrostów.
Ładunki ropy z rosyjskich portów bałtyckich mają wzrosnąć w tym miesiącu o 50 proc. od grudnia, ponieważ sprzedawcy starają się zaspokoić silny popyt w Azji i skorzystać z rosnących światowych cen energii.