Cztery lata temu Pilot Cliff Kluge i jego żona Arlene kupili za ok. 100 USD kilka starych pudeł z różnymi papierami i listami podczas aukcji staroci. Przeszukując pudła małżeństwo z Georgii natknęło się na recepturę z 1943 r. na najsłynniejszy napój gazowany świata.

- Kiedy to zobaczyłam po prostu uznałam to za interesujące, więc złożyłam kartkę i przez kilka tygodni nosiłam ją ze sobą pokazując znajomym - powiedziała Arlene Kruger w rozmowie z ABC News.
Ostatecznie para złożyła przepis w sejfie. Po jakimś czasie doszli do wniosku, że jest to przepis na Coca-Colę.
- Ktokolwiek napisał ten list, widział oryginalny przepis. W lisie pojawia się słowo Coke. Jesteśmy przekonani, że chodzi tu o Coca-Colę – powiedział Cliff Kluge.
Małżeństwo wystawiło przepis na sprzedaż na portalu aukcyjnym Ebay za cenę wywoławczą 5 mln USD.
Klug pokazał w ABC News kopię dokumentu z ukrytymi kluczowymi składnikami. Po wystawieniu dokumentu na aukcji skontaktował się również z koncernem Coca-Cola.
- Powiedzieli mi, że skontaktują się ze mną w ciągu 7-10 dni, jednak nikt do mnie nei zadzwonił – powiedział.
Firma przez ponad 100 lat ściśle strzegła receptury. Przedstawiciele Coca-Coli twierdzą, że znalezienie ich tajnej receptury można porównać do odnalezienie Potwora z Loch Ness lub Wielkiej Stopy – to po prostu nie możliwe.
- Przynajmniej raz w roku, ktoś pojawia się u nas twierdząc, że ma oryginalny przepis na Coca-Colę i pyta ile mu za niego zapłacimy. Nie musimy nic płacić, ponieważ tylko my mamy ten oryginalny – powiedział ABC News Ted Ryan, główny archiwista Coca-Coli.