Chińska stal traci konkurencyjność

Jacek Perzyński
opublikowano: 2024-12-17 12:14

Kryzys na rynku nieruchomości obniża popyt na chińską stal, a w przyszłym roku w rentowność branży uderzy rozszerzenie systemu handlu emisjami. W efekcie udział Chin w globalnej produkcji może spaść poniżej 50 proc.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • ile w listopadzie w Chinach wyniosła produkcja stali
  • dlaczego produkcja od trzech lat spada
  • jakie perspektywy mają przed sobą chińscy hutnicy
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W listopadzie w chińskich hutach produkcja stali surowej spadła o 4,3 proc. w porównaniu z październikiem. Jednak wzrosła o 2,5 proc. w stosunku do 2023 r. - wynika z danych chińskiego Narodowego Biura Statystycznego (NBS).

Chiny, które według World Steel Association odpowiadają za 54 proc. światowej produkcji, w ubiegłym miesiącu wyprodukowały 78,4 mln ton stali surowej. W październiku było to 81,8 mln ton.

- Spadek produkcji w listopadzie wynikał głównie z tego, że marże na stal spadły z powodu malejącego sezonowego popytu i stabilnych cen rudy żelaza – mówi Ge Xin, wicedyrektor firmy konsultingowej Lange Steel, cytowany przez Reutersa.

W ubiegłym roku w Państwie Środka produkcja stali wyniosła 1,019 mld ton (wzrost o 0,6 proc. r/r). Od stycznia do listopada tego roku produkcja spadła o 2,7 proc. r/r, do 929,19 mln ton. Według prognoz NBS produkcja stali surowej w Chinach w całym 2024 r. spadnie o ok. 2 proc.

W ubiegłym roku chiński rząd nie objął branży stalowej systemem handlu emisjami, co przyczyniło się do wzrostu produkcji oraz eksportu. Według danych NBS eksport w 2023 r. odnotował wzrost o 36,2 proc. r/r, osiągając 90,3 mln ton. Z kolei import spadł o 27,6 proc. r/r, wynosząc 7,64 mln ton.

Jakub Szkopek, analityk Erste Securities, zwraca uwagę, że produkcja stali w Państwie Środka od trzech lat spada głównie z powodu kryzysu na rynku nieruchomości, który generował około 40 proc. krajowego popytu.

Od przyszłego roku chińska produkcja będzie obarczona kolejnym obciążeniem. Według zapowiedzi ministerstwa ekologii i środowiska od 2025 r. system handlu emisjami zostanie rozszerzony o produkcję stali, aluminium i cementu. Obecnie jest nim objęta tylko produkcja energii.

- Na koniec 2025 r. ceny uprawnień do emisji CO2 mogą wzrosnąć. Niektórzy spekulują o wzroście nawet o 100 proc. Włączenie do systemu emisji zabierze wielkopiecowym producentom stali 20 proc. aktualnej marży. Cena chińskiej stali pójdzie w górę – podkreśla Jakub Szopek.

Analityk Erste zaznacza, że przez to obniży się konkurencyjność wyrobów stalowych z Chin, co ograniczy ich eksport. 

- Przyszły rok będzie bardzo trudny dla chińskich hut, a ich udział w globalnej produkcji będzie się zmniejszać – prognozuje Jakub Szkopek.

Według prognoz World Steel Association udział Chin w globalnej produkcji w 2024 r. spadnie poniżej 50 proc.

W listopadzie przy okazji publikacji wyników za III kwartał Krzysztof Zoła, członek zarządu ds. finansowych Cognora, z nadzieją przyjmował informacje o spadku produkcji stali w Chinach.

- Sprzedaż i budowa mieszkań znacznie tam spadła w ostatnich dwóch latach, a mimo to huty w pełni wykorzystywały zdolności produkcyjne, co powodowało zwiększony eksport z Chin oraz spadek cen na świecie. W Polsce produkcja wzrosła o 20 proc., ale jest to odbicie z bardzo niskiego poziomu - mówił członek zarządu Cognora.