Citi, które ma jedno z najstarszych i największych centrów usług w Polsce, podzielone na dwa biura w Olsztynie i Warszawie, ma na ten rok duże plany rekrutacyjne: zatrudnienie ma sięgnąć 7 tys. osób, czyli zwiększyć się o 1 tys. stanowisk. 600 miejsc pracy przybędzie w Warszawie, a 400 w Olsztynie. Firma szuka specjalistów ds. zarządzania ryzykiem, audytu wewnętrznego, IT czy analizy ilościowej, operacji securities services treasury i private banking.
— Z poziomu globalnej instytucji finansowej widać wyraźnie ogromną liczbę utalentowanych osób w Polsce. Dzięki temu możemy stale rozwijać nasze biura w Warszawie i Olsztynie. Już ponad 40 proc. pracowników to specjaliści z ponad 5-letnim stażem — mówi Iwona Dudzińska, dyrektor zarządzająca polskiego oddziału Citi.
Rekrutacja uwzględnia parytet zatrudnienia. Już dziś w firmie kobiety stanowią około 44 proc. kadry, a ich udział na stanowiskach menedżerskich wzrósł w ostatnich dwóch latach o jedną piątą. Firma zatrudnia też obcokrajowców — przedstawicieli 70 narodowości jest około 1 tys.
Citi miesięcznie przyjmuje 150 osób, a nawet połowa rekrutacji jest obsadzana przez kandydatów wewnętrznych.
— Citi rośnie bardzo szybko, już w ubiegłym roku zatrudniło około 800 osób. Rozwija się nie tylko pod względem liczby pracowników, ale także jakości świadczonych usług — mówi Paweł Panczyj z branżowego związku ABSL.
W ubiegłym roku w polskim oddziale Citi było 725 stanowisk kierowniczych, a dwa lata wcześniej prawie 200 mniej.
Weź udział w konferencji “Recruitment Days”, 6-7 kwietnia 2022, Warszawa >>