Co dołuje kurs TVN (opinia)

Dariusz Górski, analityk DM BZ WBK
opublikowano: 2012-02-15 14:58

Wyniki TVN za IV kwartał były mieszane, ale to co pchnęło kurs spółki w dół to przede wszystkim niższe niż rynkowe oczekiwania zarządu dotyczące rynku reklamy telewizyjnej oraz online.

Ze względu na wyłączenie „n”-ki z konsolidacji, spółka zmieniła prezentację wyników, co lekko zaciemnia obraz. Było też parę elementów jednorazowych. Wyniki telewizji z marżą EBITDA 42 proc. są przyzwoite, biorąc pod uwagę mizerię na rynku. Choć oczywiście nie należy zapominać, że pomogły przychody pozareklamowe jak „Listy do M”, czy wpływy z sieci kablowych.

Dla mnie zaskoczeniem był Onet, którego przychody jak się wydaje rosły sporo wolniej niż rynek.

Pozytywnie zaskoczyła liczba nowych przyłączeń w platformie satelitarnej „n”. Sądzę, że platformie pomogła Telekomunikacja Polska, która sprzedaje jej pakiety. Widać w „n”-ce zaciskanie pasa (koszty 2% w dół), wolniejszy niż oczekiwano rozwój naziemnej telewizji cyfrowej sprzyja rozwojowi platformy. Spodziewam się, że konsolidacja z Cyfrą + spowoduje, że platforma pokaże zysk netto, co pozytywnie wpłynie na wyniki Grupy TVN, która będzie konsolidować pakiet mniejszościowy w połączonej platformnie.