Co warto wiedzieć o premierze Cyberpunka

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2020-12-08 20:00

Co już wiemy o grze i czego się spodziewać? Na co zwracać uwagę i czego oczekują analitycy, a także gdzie szukać danych i jak je interpretować - o tym w specjalnym przewodniku “PB”

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jakie są najważniejsze fakty o „Cyberpunku”
  • Jakich ważnych wydarzeń w najbliższych dniach nie można przegapić
  • Czy recenzje „Cyberpunka” mogą wpłynąć na obniżenie prognoz sprzedaży
  • Jakiego poziomu przedsprzedaży oczekują analitycy
  • Jakich recenzji graczy oczekują specjaliści i jaki będzie ich wpływ na sprzedaż gry
  • Co o jakości „Cyberpunka” w dniu premiery mówi prezes CD Projektu
  • Na jakie źródła informacji zwracać uwagę po premierze

10 grudnia w megaprodukcję CD Projektu „Cyberpunk 2077” będą mogli zagrać gracze na całym świecie. Tytuł, który budżetem dorównuje największym hitom hollywoodzkim, to najprawdopodobniej najbardziej wyczekiwany polski produkt w historii. Gra budzi emocje nie tylko graczy, ale także inwestorów, dla których przygotowaliśmy zestaw najważniejszych informacji i wskazówek.

To już wiemy

„Cyberpunk 2077” to największa w historii produkcja CD Projektu i pierwszy duży tytuł od wydanego w 2015 r. „Wiedźmina 3”. Nad grą w jednym czasie pracowało nawet ponad pół tysiąca osób, a łączne koszty produkcji i marketingu są szacowane na 1-1,2 mld zł.

Gra została po raz pierwszy zapowiedziana w maju 2012. Preprodukcja zaczęła się w 2016 r., a datę premiery ogłosił w 2019 r. podczas targów E3 znany aktor Keanu Reeves. Wówczas premiera była zaplanowana na 16 kwietnia 2020 r. Wybór Keanu Reevesa nie był przypadkowy – aktor znany z wielu futurystycznych filmów doskonale pasuje do gry, a dodatkowo występuje w produkcji jako postać Johnny’ego Silverchanda – to wpływowy muzyk, wokalista i gitarzysta zespołu Samurai. Data premiery była jeszcze trzy razy zmieniana i ostatecznie tyłu w rękach graczy wyląduje 10 grudnia.

Gra zostanie wydana na PC, Xbox One, PlayStation 4 oraz Stadia. Od samego początku tytuł będzie grywalny również na Xbox Series X i S oraz PlayStation 5 w trybie kompatybilności wstecznej.

CD Projekt, chcąc dotrzeć do jak najszerszego grona fanów, nie żałuje pieniędzy na marketing. Reklamy „Cyberpunka” pojawią się w ponad 50 krajach, w aż 34 wersjach językowych. Sama gra jest dostępna w 18 językach, w tym 11 wersji jest w pełni dubbingowanych. Nawet mimika oraz ruchy ust zostały dopasowane do każdej z wersji i wyglądają naturalnie niezależnie od języka.

O marketingowym rozmachu niech świadczy fakt, że już w październiku w trakcie pierwszego meczu tegorocznego finału NBA spółka wyemitowała nową reklamę gry, dając tym samym początek kampanii telewizyjnej. Tylko w ostatnim czasie spółka rozpoczęła wpisaną w świat “Cybperunka” współpracę z takimi markami, jak Porsche, Nvidia, Adidas, Rockstar Energy Drink czy Sprite.

CD Projekt rozgrzewał graczy serią wydarzeń o nazwie Night City Wire, w każdym odcinku przedstawiając nowe szczegóły gry – zwiastuny, materiały zza kulis, świat i jego główne postacie. Każdy kolejny odcinek przyciągał coraz więcej widzów. Zwiastun wyemitowany podczas ostatniego odcinka w trzy dni od premiery został wyświetlony rekordowe 23 mln razy. Do tej pory liczba wyświetleń przekroczyła 27 mln. Popularność gry widać też w wielu innych miejscach. Oficjalny profil tytułu na Twitterze ma ponad 1,3 mln obserwujących, grupa Steam przekracza 910 tys., a grupa subskrybentów Reddit przebiła 0,5 mln. Gra od dawna jest liderem listy życzeń Steamu. W każdym z ostatnich trzech tygodniu była liderem pod względem wygenerowanej sprzedaży na tej platformie.

Czas na graczy
Czas na graczy
– Jesteśmy zadowoleni z tego jak przyjęte zostało uniwersum Cyberpunka. Gra jest ogromna i wielopłaszczyznowa - widzimy, że recenzującym dziennikarzom bardzo spodobało się Night City, gameplay, przedstawiona historia i bohaterowie. Teraz z niecierpliwością czekamy na oceny graczy - mówi Adam Kiciński, prezes CD Projektu.

Co dalej

Kolejne informacje na temat gry są kluczowe dla wyceny CD Projektu, która ostatnio oscyluje wokół 40 mld zł i cechuje się dużą zmiennością. Suche dane jednak niewiele powiedzą bez punktu odniesienia, a taki może być konsens rynkowy.

Analitycy oczekują, że sprzedaż gry w ciągu roku od premiery wyniesie ponad 30 mln szt., a do końca tego roku kilkanaście mln. Ma się to przełożyć na 5,8 mld zł przychodów i 3,6 mld zł zysku netto w sumie w tym i w przyszłym roku. CD Projekt zakłada, że początkowo ponad 50 proc. sprzedaży będzie pochodziło z kanałów cyfrowych. Im dłużej gra będzie na rynku, tym bardziej ich udział będzie rósł.

Jak ważne są oczekiwania rynku pokazała reakcja kursu CD Projektu na recenzje „Cyberpunka”. Gra otrzymała ocenę 91, co jest obiektywnie bardzo dobrym wynikiem. Apetyty rynku były jednak większe.

- Jestem nieco zawiedziony recenzjami. Średnia powyżej 90 to gra świetna, ale po cichu liczyłem na 93-95. Tym bardziej, że z recenzji wynika, że głównym problemem i właściwie jedynym są błędy techniczne. Oczywiście każda gra z otwartym światem ma błędy na premierze, z tym że wygląda na to, że gra CD Projektu ma ich jednak trochę więcej, co w wielu przypadkach obniżyło oceny recenzentów. Gdyby nie te bugi, to ocena mogłaby zbliżyć się do 95 – mówi Tomasz Rodak, analityk DM BOŚ.

Ekspert zwraca jednocześnie uwagę, że błędy techniczne ze wszystkich możliwych zarzutów wobec gier wideo są najprostsze do usunięcia i na pewno zostaną usunięte.

Sam CD Projekt zapowiada, że w dniu premiery tytuł ma się prezentować o wiele lepiej niż kopia recenzencka ulepszona patchem.

- Patch, który otrzymają gracze w dniu premiery, naprawi więcej błędów. W porównaniu do kopii recenzenckich liczba bugów będzie mniejsza, a dodatkowo gra będzie działać płynniej – mówi Adam Kiciński, prezes spółki.

W ocenie analityków recenzje dziennikarskie nie powinny wpłynąć na poziom sprzedaży gry, a jeśli już, to ich wpływ będzie marginalny.

- Przekaz do graczy poszedł jednoznaczny – średnia powyżej 90 oznacza wyśmienitą grę. tzw. „must-play” zgodnie z nomenklaturą Metacritica. Dla większości graczy casualowych taka informacja jest zwykle wystarczająca. Być może część graczy tzw. hardcorowych odłoży zakup na później, ale to nie powinna być duża liczba. Obecnie nie planuję zmieniać swojej prognozy sprzedaży ani w krótkim, ani tym bardziej w dłuższym terminie. W ciągu roku zakładam 38 mln sprzedanych sztuk – mówi Tomasz Rodak.

- Nie zmieniam swojej prognozy wolumenu sprzedaży do końca roku. Nawet przy tych bugach, które są, uważam, że ponad 17 mln szt. powinno zostać sprzedanych – wtóruje Kacper Koproń z Trigon DM.

Nie wyklucza jednak, że w dłuższej perspektywie konsensus wolumenu sprzedaży może zostać lekko obniżony.

Zdaniem Michała Wojciechowskiego z Ipopemy zjawisko opóźnienia zakupów przez graczy może mieć miejsce, ale nie będzie ono bardzo silne.

- Jak widać pozycja gry w rankingach sprzedażowych na ten moment nie ucierpiała po informacji o błędach. Co do zasady gry AAA zawsze sprzedają się w olbrzymim nakładzie od razu po premierze i tego też spodziewam się po „Cyberpunku” – tłumaczy analityk.

Przedsprzedaż wyczekiwana

Kolejny kluczowy punkt programu wyczekiwany przez rynek to poziom przedsprzedaży. Na razie niewiele o niej wiadomo.

- Bardzo satysfakcjonuje nas poziom przedsprzedaży - jest wyraźnie wyższy niż to, co udało się nam osiągnąć w przypadku „Wiedźmina”. I nadal rośnie. Szacowana sprzedaż jest też wyższa od historycznych danych dotyczących „Wiedźmina”. Pod tym względem wszystko idzie zgodnie z planem i sprawy mają się dobrze – zapewniał niedawno Piotr Nielubowicz, wiceprezes CD Projektu.

Spółka w listopadzie informowała, że nie podjęła jeszcze decyzji, czy poda poziom przedsprzedaży przed premierą, czy po. Niewykluczone, że będzie to w dniu premiery, tym bardziej, że na czwartkowy poranek zwołała konferencję prasową.

- Spółka najprawdopodobniej będzie chciała się pochwalić poziomem przedsprzedaży i wykorzystać to marketingowo. Pokazać, ilu już graczy kupiło tytuł – uważa Tomasz Rodak.

Jaka wartość zadowoli rynek?

-Oczekiwałbym, że jeśli spółka zakomunikuje przedsprzedaż, to może to być poziom rzędu 5-6 mln szt. Wydaje mi się, że na bilansie jest w tej chwili około 2 mln szt., a to dotyczy tylko wersji cyfrowej na PC. Dodając do tego przedsprzedaż konsolową i pudełkową, powinno wyjść właśnie 5-6 mln szt. – uważa Kacper Koproń.

- Szacuję, że obecna przedsprzedaż może być na poziomie 7-9 mln szt. Gdyby przekroczyła 10 mln kopii przed premierą, to byłby to bardzo dobry wynik – ocenia analityk DM BOŚ.

Co powiedzą gracze

Niedługo po premierze gry pojawią się pierwsze wrażenia graczy, które mogą okazać się niezwykle istotne dla dalszej sprzedaży.

- Należy je bacznie obserwować, bo one będą ważne dla odbioru i sprzedaży gry. Na Steamie oczekiwałbym ponad 90 proc. pozytywnych opinii – mówi specjalista z Trigon DM.

Tomasz Rodak zwraca uwagę, że gracze są dość kapryśni i nie spodziewa się na Metacritic średniej oceny od graczy wyższej niż 9.

– Zakładam 7,5-9,0 na początku. To nie jest gra tylko dla miłośników RPG, jak np „Wiedźmin” – mówi analityk.

Ponieważ marketing jest skierowany do bardzo szerokiego grona, mogą się znaleźć niezadowoleni nawet z gatunku gry.

- Dobrym przykładem jest „Red Dead Redemption 2”, gdzie jest spory rozdźwięk między oceną recenzentów i graczy. Ja spodziewam się 80-90 proc. pozytywnych opinii na Steamie na początku. Później opinie powinny się poprawiać. Jeśli byłyby niższe, to sprzedaż w dłuższym okresie mogłaby ucierpieć – ocenia analityk DM BOŚ.

W ocenie Marcina Kosmana, byłego redaktora naczelnego Poligamii i Gamezilli, współwłaściciela agencji gamingowej Better, ocena graczy na Metacriticu może być zbliżona do tej wystawionej przez recenzentów.

- W kontekście user score na Metacriticu, to ta relacja bywa bardzo zróżnicowana. W przypadku gier popularnych, ale z różnych względów krytykowanych przez hardkorowych graczy, np. FIFA, NBA 2K, jak również “The Last of Us: Part II”, user score jest mocno zaniżony przez oceny 0 i 1. W przypadku „Cyberpunka 2077” powinna przeważyć sympatia do CD Projektu - fani zwykli ich bronić nawet mimo problemów z bugami i sądzę, że podobnie będzie tym razem, a review score i user score będą zbliżone – mówi ekspert.

Po premierze warto trzymać rękę ma pulsie i obserwować oceny graczy na Metacriticu, jak również oceny wystawiane przez na Steam. Ważne są nie tylko same oceny, ale też ich liczba. W serwisie Steam DM, można będzie zobaczyć ilu graczy jednocześnie gra w „Cyberpunka”. Warto też zerkać na listę bestsellerów Steamu. Podpowiedzią na temat liczby grających na Playstation może być natomiast portal Gamstat.com.

Poznaj program konferencji online "Biznes w gamingu i esporcie" 25 stycznia 2021 >>