CONFORAMA ZBUDUJE SKLEPY ZA 360 MLN ZŁ
Francuska sieć chce w ciągu kilku lat zmienić układ sił na polskim rynku
NIEPEWNIE I DROGO: Polskiego klienta od francuskiego różni poziom dochodów, jednak jest on tak samo wymagający. Co gorsza, koszty inwestycji w Polsce są jeszcze wyższe niż nad Sekwaną — twierdzi Francois Guin, prezes Conforama Polska. fot. Grzegorz Kawecki
Przed końcem roku ruszy pierwszy polski sklep Conforamy, francuskiej sieci oferującej wyposażenie wnętrz. W ciągu kilku najbliższych lat firma zainwestuje w 10 sklepów na terenie kraju, co ma ją kosztować 600 mln FRF (360 mln zł).
Conforama, francuska sieć sklepów oferujących wyposażenie wnętrz, już w grudniu uruchomi swoją pierwszą polską placówkę. Sieć należy do koncernu Pinault Printemps--Redoute, jednej z największych francuskich grup wyspecjalizowanych w masowej dystrybucji.
Conforama ma być pierwszym przyczółkiem PPR w Europie Środkowej. W krótkim czasie francuska sieć może stać się największym konkurentem dla sklepów szwedzkiej IKEA, która ma w naszym kraju 6 placówek. Zapowiada się zresztą większa konkurencja na rynku, na którym do tej pory królowała IKEA. Ekspansję zapowiada także niemiecka sieć sklepów z meblami Moebel Walther.
— Do końca przyszłego roku otworzymy trzy sklepy w Warszawie. Zainwestujemy około 180 mln FRF (108 mln zł) — mówi Fran- cois Guin, dyrektor generalny Conforama Polska.
Pierwszy sklep o powierzchni 4,25 tys. mkw. francuska sieć otworzy w grudniu w podwarszawskich Jankach, czyli tuż obok obiektu Szwedów. Drugi sklep o takiej samej powierzchni uruchomi w Warszawie przy ulicy Ostrobramskiej, trzeci w grudniu 2001 roku — na Targówku, gdzie właśnie trwa budowa kolejnego obiektu IKEA.
— Po 2002 roku chcemy otwierać przynajmniej jedną placówkę rocznie. Chcemy stworzyć w Polsce w ciągu kilku lat sieć 10 sklepów — zapowiada Francois Guin.
Pierwszą placówkę poza stolicą Conforama zamierza otworzyć w Katowicach, potem m.in. we Wrocławiu, Krakowie, Gdańsku. Koszt wybudowania jednego sklepu szef Conforamy Polska szacuje przynajmniej na 60 mln FRF (36 mln zł).
Potrzebny partner
Placówki w Warszawie mają być testem dla zbadania rynku. Dopiero później Francuzi oszacują, ile tak naprawdę zainwestują w polski rynek.
— Jeżeli wszystko będzie dobrze funkcjonowało, powołamy spółkę, która zajmie się stworzeniem sieci. Już teraz szukamy partnera, który wszedłby z nami w tę inwestycję — mówi Francois Guin.
Francuzi prowadzą rozmowy przede wszystkim z funduszami inwestycyjnymi. Niewykluczone, że Conforamą zainteresuje się któryś fundusz venture capital. Obecnie wszystkie inwestycje francuska firma pokrywa ze środków własnych.
Bez konkurencji
Sklepy Conforamy będą oferowały artykuły wyposażenia wnętrz: meble, materiały dekoracyjne, sprzęt AGD, RTV i informatyczny.
— Nie mamy, tak naprawdę, konkurencji na polskim rynku. Nasze sklepy nie będą przypominały oferty IKEA, która stworzyła własny styl — zapewnia Francois Guin.
W przeciwieństwie do Szwedów, francuska firma nie będzie sama projektowała i zlecała wykonania mebli. Firma podpisała umowy z kilkoma polskimi producentami. Już teraz polskie meble sprzedaje we Francji i Szwajcarii.