Coroflex: innowacyjne technologie dla przemysłu i motoryzacji

Czy mógłby pan opowiedzieć historię rozwoju waszej organizacji?

Jesteśmy częścią międzynarodowej firmy produkcyjnej Coroplast, założonej w 1928 r. w niemieckim Wuppertalu, gdzie do dziś mieści się siedziba spółki. Od początku działalności znajduje się w rękach jednej rodziny. Jej założycielem był niemiecki biznesmen Fritz Müller. Obecnie prezesem zarządu grupy jest Natalie Mekelburger – jego prawnuczka. Firma przez wiele lat operowała w sercu Zagłębia Ruhry. Początkowo prowadziła działalność tylko z Wuppertalu, z czasem uruchamiając zakłady w kolejnych krajach. Obecnie poza Niemcami i Polską mamy zakłady w Chinach, Tunezji, USA, Meksyku i Mołdawii oraz centra serwisowe na całym świecie.

W 1994 r. rada nadzorcza podjęła strategiczną decyzję o ekspansji na polski rynek. Rozpoczęła się budowa pierwszych zakładów, początkowo w Dylakach w województwie opolskim, następnie w Krapkowicach, a na końcu w Strzelcach Opolskich, gdzie obecnie się znajdujemy.

Kolejny krok milowy na naszej drodze nastąpił w 2019 r. Wówczas rada nadzorcza, z Natalie Mekelburger na czele, zainicjowała rebranding, wyodrębniając trzy oddzielne dywizje: Coroplast Tape, WeWire i Coroflex. Proces ten zakończył się w 2020 r. Uczynił nas samodzielną, finansowo niezależną organizacją, zachowując jednocześnie wspólną radę nadzorczą z centralą grupy w Wuppertalu.

Do kogo skierowane są produkty Coroflex?

Portfolio naszej firmy skierowane jest przede wszystkim do przedsiębiorstw, które cenią sobie najwyższą jakość. Takie rozwiązania jak przewody ładujące czy sygnałowe muszą być niezawodne, dlatego nie oszczędzamy ani na materiałach, ani na etapie produkcji. Wszystkie technologie Coroflex są opatentowane i nieustannie rozwijane przez naszych specjalistów.

Zajmujemy czołową pozycję na rynku w segmentach premium i masowych w wielu kategoriach produktowych. Nie ograniczamy się jednak tylko do obecnych produktów. Staramy się zrozumieć potrzeby naszych partnerów biznesowych, prowadząc z nimi nieustanny dialog. Dzięki temu tworzymy solidne rozwiązania dopasowane do ich indywidualnych wymagań.

Nasze produkty są projektowane z myślą o różnych zastosowaniach zarówno do masowego użytku, jak i dla klientów poszukujących wyjątkowych rozwiązań. Wierzymy, że synergia płynąca ze współpracy z klientami jest podstawą rozwoju i ciągłego ulepszania naszych produktów.

Co według pana przyczyniło się do osiągnięcia sukcesu finansowego Coroflex w ostatnich latach?

Kluczowe było wspomniane już spełnianie oczekiwań klienta. Staramy się odróżnić od konkurencji naszym podejściem, unikając standardowego modelu „sprzedaj i zapomnij”. Zależy nam, aby być partnerem biznesowym i traktować klientów jak współtwórców naszego sukcesu. Nawet przy produkcji takich elementów jak przewody aktywnie rozwijamy się wraz z naszymi partnerami.

Ważne było także ciągłe dążenie do osiągania najwyższej jakości. Nieustannie skupiamy się na optymalizacji naszych rozwiązań, zamiast szukać pozornych oszczędności na materiałach. Aktywnie współpracujemy też z naszymi dostawcami, oferując udział w rozwoju dostarczanych materiałów i bieżące wsparcie.

Elastyczność i szybki czas reakcji to kolejne elementy, które przesądziły o naszym sukcesie. Jako firma średniej wielkości działamy wyjątkowo sprawnie. Decyzje dotyczące kontraktów, umów i wdrożeń są podejmowane w ciągu dni, nie miesięcy. Na pewno pomagają w tym bezpośredni kontakt z zarządem i otwarta komunikacja z klientem. Wszystko to sprzyja osiąganiu synergii i budowaniu trwałych relacji biznesowych.

Muszę również wspomnieć o naszym zespole, którego członkami są najwyższej klasy specjaliści. To właśnie ich zaangażowanie pozwala nam na ciągły rozwój i odnoszenie sukcesów.

Skoro rozmawiamy o jakości, jakie uzyskaliście certyfikaty?

Kluczowe są certyfikaty IATF 16949 oraz ISO 9001. Potwierdzają one, że nasze produkty spełniają najwyższe normy jakościowe i że nasza organizacja działa zgodnie ze światowymi standardami. Są to wymogi niezbędne nie tylko w branży motoryzacyjnej, lecz również coraz częściej oczekiwane w innych segmentach rynkowych.

Jako firma o niemieckich korzeniach poświęcamy wiele uwagi środowisku. Dlatego mamy również certyfikat ISO 50001, świadczący o odpowiednim systemie zarządzania energią, a także ISO 14001 – związany z ochroną środowiska. Certyfikaty nie pełnią u nas funkcji ozdoby na ścianie. Są świadectwem wysokich standardów, które utrzymujemy w naszej działalności.

Warto także wspomnieć, że nasi dostawcy również muszą spełniać odpowiednie standardy. Każdy z nich musi charakteryzować się niezawodnością dostaw i maksymalną jakością produktów. Dlatego współpracujemy jedynie z firmami, które mają certyfikaty jakości: ISO 9001, IATF 16949, ISO 50001.

Niezwykle ważnym tematem w ostatnich latach jest ochrona środowiska. Jakie działania przeprowadzacie w tej dziedzinie?

Od zawsze staramy się łączyć innowacje i zrównoważony rozwój. Wsparcie dla gospodarki obiegu zamkniętego korzystnie wpływa na naszą innowacyjność i gotowość do eksploracji nowych zrównoważonych ścieżek. Od lat dążymy do minimalizowania naszego wpływu na środowisko i unikamy emisji negatywnych substancji. To odzwierciedlenie niemieckiej solidności oraz wizji rozwoju zapisanej w DNA naszej firmy.

Inwestujemy w rozwój energii odnawialnej. Rok temu uruchomiliśmy pierwszy etap instalacji fotowoltaicznych, które w części zaspokajają nasze zapotrzebowanie energetyczne. W 2024 r. planujemy dalszą rozbudowę tej infrastruktury. Kolejnym krokiem będzie wdrożenie pomp ciepła, co także ograniczy nasz ślad węglowy.

Równolegle do tych działań kontynuujemy nasze zaangażowanie w różnorodne inicjatywy ekologiczne. Współpracujemy z urzędem miasta oraz lokalnymi uczelniami, m.in. Politechniką Śląską i Politechniką Opolską. Działamy zarówno promując polskie technologie przyjazne dla środowiska, jak i uczestnicząc w bardziej społecznych projektach.

Jakie są wasze dalsze plany rozwojowe?

Coroflex systematycznie rozwija swoją obecność na rynku, zwiększając wolumen sprzedaży i poszerzając portfolio produktowe. Wobec tak dynamicznego rozwoju w Polsce podjęliśmy strategiczną decyzję o rozbudowie zakładu w Strzelcach Opolskich. Planujemy kontynuowanie rozszerzania infrastruktury oraz zwiększania możliwości produkcyjnych. Nadchodzące miesiące będą dla nas wyzwaniem, ale także ogromną radością z budowania nowych możliwości.

Istniejący kompleks zostanie rozbudowany, co umożliwi rozwinięcie parku maszynowego. W wyniku tych działań jeszcze w tym roku nasze portfolio produktowe poszerzy się o nowe grupy. To strategiczne posunięcie pozwoli nam sprostać rosnącym potrzebom rynku i dostarczać klientom jeszcze więcej innowacyjnych rozwiązań.

Jakie wartości przyświecają wam w codziennej pracy?

Naszym priorytetem jest ciągły rozwój. Dlatego tak ważne są dla nas działy inżynierii procesowej oraz B+R, które wraz z kolegami z centrali w Wuppertalu prowadzą badania nad innowacyjnymi produktami i optymalizacją procesów. Dzięki nim klienci mogą szybko otrzymać informacje na temat możliwości usprawnień oraz nowych rozwiązań. Ważne jest też wspieranie zespołów w innych krajach przez polską organizację czy to w Chinach, czy w Niemczech. Będąc częścią globalnej organizacji, bardzo ściśle współpracujemy z naszymi kolegami i koleżankami w innych krajach, wymieniając się wiedzą i doświadczeniem. Poprzez ciągłe dążenie do optymalizacji procesów wspieramy naszych partnerów biznesowych w ich rozwoju, pozwalając im osiągnąć przewagę konkurencyjną.

Z osobistej perspektywy mogę powiedzieć, że uwielbiam pracować w Coroflex. Gdy zaczynałem pracę wiele lat temu, czułem się jak dziecko w fabryce czekolady, a praca z tak wspaniałymi ludźmi to wielka przyjemność. Nasz zakład oferuje liczne rzeczywiste możliwości implementacji własnych pomysłów. Każdy pracownik nie tylko może zgłaszać swoje propozycje, lecz także aktywnie w nich uczestniczyć, obserwując, jak te idee przeradzają się w rzeczywistość, co nie tylko daje satysfakcję, ale też inspiruje do kolejnych działań.