Deficyt obrotów szybko topnieje
PONIŻEJ 7 PROC.: W tym roku deficyt na rachunku obrotów bieżących może spaść nawet poniżej 7 proc. PKB — twierdzi Dariusz Rosati z RPP. fot. GK
Deficyt na rachunku obrotów bieżących za wrzesień przekroczył najśmielsze oczekiwania analityków i wyniósł tylko 594 mln USD. To efekt zaksięgowania spłaty odsetek od naszego długu w Klubie Paryskim. We wrześniu Polska spłaciła tylko 80 mln USD, reszta — 187 mln USD — została przesunięta na październik.
Po dziewięciu miesiącach roku deficyt spadł do 7886 mln USD w porównaniu z 8010 mln USD po wrześniu 1999 roku. Wpływy z eksportu wyniosły we wrześniu 2432 mln USD wobec 2271 mln USD w sierpniu. Po trzech kwartałach 2000 r. przychody z eksportu wyniosły 20,3 mld USD i były o 4,2 proc. wyższe niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Wypłaty za import spadły we wrześniu do 3397 mln USD z 3595 mln USD w sierpniu. Po trzecim kwartale import wzrósł nieco wolniej niż eksport i wyniósł 30,5 mld USD — o 3,2 proc. mniej niż w 1999 r. Te wyniki ucieszyły analityków.
— Deficyt obrotów bieżących spadnie na koniec roku poniżej 7 proc. PKB i wyniesie 10-11 mld USD wobec 7,6 proc. PKB w 1999 r. — szacuje Dariusz Rosati z Rady Polityki Pieniężnej.
Wcześniej analitycy prognozowali, że na koniec roku wyniesie on od 7,2 do 7,6 proc.
Przed opublikowaniem danych przez NBP szacunki analityków były bardzo zróżnicowane. Spodziewano się, że deficyt na rachunku obrotów bieżących za wrzesień może wynieść od 600 mln USD nawet do 1,3 mld USD. Najbliższy prawdy był Grzegorz Wójtowicz z Rady Polityki Pieniężnej, który przed tygodniem powiedział, że deficyt na rachunku obrotów bieżących spadnie z 991 mln USD w sierpniu do 600 mln USD we wrześniu.
Zamieszanie z szacunkami wynikało z tego, że nikt do końca dokładnie nie wiedział, kiedy zaksięgowana zostanie spłata odsetek od naszego zadłużenia w Klubie Paryskim — we wrześniu czy w październiku. W sumie miało to być około 267 mln USD. Termin spłaty przypadał na 30 września, czyli na sobotę. Sytuację wyjaśniło wczoraj Ministerstwo Finansów.
— Z przyczyn technicznych podzieliliśmy spłatę odsetek na prawie 80 mln USD we wrześniu i około 187 mln USD na początku października. W jaki sposób zostało to zapisane w bilansie płatniczym, zależy od banku centralnego — mówi Edward Basiński, wicedyrektor Departamentu Długu Publicznego w Ministerstwie Finansów.
Po tej wypowiedzi złoty na rynku międzybankowym umocnił się o 0,7 proc. — z 4,615 na otwarciu do 4,585 za dolara. Inwestorzy uznali bowiem, że wrześniowy deficyt na rachunku obrotów bieżących uplasuje się raczej w dolnych granicach szacunków analityków.
NIEOCZEKIWANIE LEPIEJ: Jeszcze przed miesiącem nic nie zapowiadało widocznej poprawy bilansu obrotów bieżących.