Deficytowe Wody Polskie

KAP
opublikowano: 01-02-2018, 17:16

58 mln zł – z takim deficytem zaczynają Wody Polskie. Zapewniają, że nie przeszkodzi to im w sprawnej działalności.

Minął pierwszy miesiąc działania nowego podmiotu – to Wody Polskie, które mają m.in. zatwierdzać taryfy za wodę, realizować inwestycje hydrotechniczne oraz opiniować wykonywanie projektów w pobliżu rzek. Są finansowane z budżetu i tzw. środków własnych pochodzących np. z opłat za usługi wodne. Przemysław Daca, prezes Wód Polskich, przyznaje, że na starcie instytucja ma 58 mln zł deficytu. Zapewnia jednak, że docelowo będzie pozyskiwać fundusze, które pozwolą jej na stabilną działalność. Zapewnia, że w przyszłości pracownicy, którzy od lat narzekają na niskie wynagrodzenia, mogą liczyć na podwyżki. W Wodach Polskich pracuje 5,4 tys. osób. Około 2,5 tys. osób to specjaliści przechodzący z samorządów. Wczoraj minął termin przedstawienia im przez dyrektorów regionalnych zarządów warunków zatrudnienia.

woda, kran
fot. Bloomberg

- Teraz oczekuję przedstawienia przez dyrektorów raportu na temat przeprowadzonych działań i ustaleń – mówi Przemysław Daca.

Podkreśla też, że dzięki przejęciu nadzoru nad Wodami Polskimi z resortu środowiska przez resort gospodarki wodnej i żeglugi śródlądowej uporządkowany zostanie zakres kompetencji. Dotychczas bowiem Wody Polskie odpowiadały m.in. na inwestycje przeciwpowodziowe, a projekty rzeczne były w gestii resortu żeglugi. Przemysław Daca zapewnia, że Wody Polskie przejmą już realizowane inwestycje hydrologiczne, ale decyzja o nowych jeszcze nie zapadła, bo na razie nie określono jeszcze zakresu kompetencji firmy. 

 

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: KAP

Polecane