Poniedziałkowa sesja stoi pod znakiem osłabienia dolara. Traci on do większości walut. Sytuacja może zmienić się po tym jak Donald Trump formalnie obejmie stanowisko prezydenta USA i podejmie pierwsze ważkie decyzje.
Indeks dolarowy tracił w godzinach południowych około 0,3 proc. Osłabienie tłumaczone jest m.in. korektą ostatnich wyraźnych wzrostów, po tym jak od wyborów w USA z początku listopada ubiegłego roku, amerykańska waluta znalazła się w trendzie wzrostowym. O - być może tylko chwilowej – zmianie tendencji przesądziły spekulacje związane z telefoniczna rozmową Trumpa z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem. Jej skutkiem może był osłabienie wcześniejszych gróźb Trumpa odnośnie nałożenia wysokich ceł na towary i produkty z Państwa Środka.
Jak wynika z danych Commodity Futures Trading Commission, zmiana na rynku walutowym nastąpiła po tym, jak spekulacyjni traderzy walutowi zwiększyli bycze zakłady na dolara do najwyższych poziomów od 2019 r.
Dzisiaj dodatkowo sytuację komplikuje jednak niewielka płynność na rynkach z uwagi na święto państwowe w USA (Dzień Martina Luthera Kinga).