W handlu internetowym bardzo ważna jest skala, dlatego eCommerce Factory (powstały na bazie m.in. e-sklepu Bezokularow.pl) zamierza konsolidować rynek. Korzyści wynikające ze współpracy zamiast konkurowania dostrzegają też dostawcy usług dla branży. Przejawem tego jest przejęcie 100 proc. udziałów Adminotaura przez Centurię. W efekcie Marcin Migacz, założyciel Adminotaura, stał się wspólnikiem dr Macieja Kalkowskiego, twórcy Centurii (są teraz jej jedynymi akcjonariuszami).
Szersza oferta Centurii i Adminotaura
Obie firmy działają na rynku business continuity (ciągłości działania) obejmującym działania mające na celu przeciwdziałanie przerwom w usługach cyfrowych. Centuria obsługuje m.in. grupę CCC, Homlę, Lancerto i Medicovera, wydzierżawiając przestrzeń serwerową, utrzymując hostingową ciągłość działania, a także oferując tzw. usługi SysOps (System Operations), czyli utrzymania stabilności i wydajności systemów informatycznych. Natomiast Adminotaur specjalizuje się w usługach DevOps (Developement and Operations) – integracji, automatyzacji i dostarczaniu oprogramowania oraz projektach chmurowych szczególnie na bazie Amazon Web Services.
Kto kiedykolwiek prowadził lub budował sklep internetowy, doskonale wie, jak kluczowe dla skuteczności biznesowej jest utrzymanie bezpieczeństwa danych i szybkości działania strony internetowej lub aplikacji sprzedażowej.
Spółki zintegrują się w ciągu najbliższych miesięcy. Dzięki bardziej kompleksowej ofercie mają zaoferować klientom m.in. wyższe standardy ochrony danych osobowych i bezpieczeństwa infrastruktury oraz większą wydajność i konkurencyjność.
– Dostawcy hostingu i chmury publicznej zapewniają wiele ważnych narzędzi, których dostępność nie jest już problemem. Kluczem do osiągnięcia celu biznesowego jest jednak umiejętność ich wykorzystania, tak by nie tracić czasu i różnych szans. Dzięki kilkunastoletniemu doświadczeniu wiemy, jak efektywnie rozwiązywać konkretne problemy np. w celu skrócenia czasu ładowania się strony o sekundę – mówi Maciej Kalkowski, prezes Centurii.

Dwucyfrowy wzrost na kilkumiliardowym rynku
Skala Centurii jest kilkakrotnie większa od jej spółki zależnej. Pierwsza z firm zwiększyła w 2022 r. przychody z 10,1 do 11,2 mln zł (cel na 2023 r. to ok. 12 mln zł), ale jej zysk EBITDA spadł z 3,4 do 3,1 mln zł. Natomiast sprzedaż Adminotaura wzrosła w tym czasie z 2,5 do 3 mln zł, a EBITDA skurczyła się z ok. 1 do 0,65 mln zł. W tym roku grupa celuje w co najmniej 10-procentowy wzrost przychodów mimo trudnych warunków rynkowych.
Weź udział w warsztacie online “SEO od A-Z - przewodnik dla marketingu, PR, e-commerce” >>
– Utrzymanie ciągłości działania mieści się w szeroko rozumianym budżecie działu IT. Wydatki firm związane z infrastrukturą e-commerce zazwyczaj mieszczą się w przedziale 1-2 proc., co przekłada się na ok. 4 mld zł wartości rynku – mówi Maciej Kalkowski.
Grupa ma plan na rozwój w kraju i za granicą, ale szczegółów na razie nie ujawnia. Podkreśla, że mimo trendu zwolnień w branży planuje wzrost zatrudnienia powyżej 10 proc.
Są co najmniej dwa powody, dla których dostawcy usług i produktów dla branży e-commerce będą się konsolidować. Od dekady z roku na rok rosną inwestycje funduszy venture capital i private equity w polskie spółki IT, a sprzedaż inwestorowi branżowemu jest jedną z możliwych dróg wyjścia. Ponadto w ostatnich latach wzrosły wszelkie koszty działalności, a można je zoptymalizować m.in. poprzez zwiększenie skali biznesu w wyniku akwizycji.
Przez lata to przede wszystkim zagraniczne firmy kupowały w Polsce, otwierając sobie nowy rynek – tak było np. z przejęciem Home.pl przez 1&1 Internet. Rodzime firmy stały się już jednak wystarczająco duże do konsolidacji rynku albo mają wsparcie inwestorów, więc będziemy świadkami kolejnych transakcji. Zwłaszcza że osiągnięcie pozycji zdecydowanego lidera w kraju ułatwia w przyszłości ekspansję zagraniczną.